Zaangażowane trzy wydziały Akademii Sztuki, soliści i muzycy z Polski i Niemiec - szczecińska uczelnia wspólnie z niemieckim miastem Ueckermunde przygotowała operę Mozarta "Bastien i Bastienne".
Dla Akademii to kolejny krok na drodze do otwarcia bardzo pożądanego kierunku wokalistyka i promocja za zachodnią granicą.
Syliwa Burnicka - Kalischewska uczy śpiewu w szkole muzycznej w Ueckermunde - jej nastoletni podopieczni zagrają główne role. - Cieszę się, że uczniowie mają okazję uczestniczyć w profesjonalnym przedsięwzięciu - mówi Burnicka - Kalischewska.
Dyryguje Norbert Twórczyński, dla niego to nie tylko kolejne zawodowe doświadczenie. - To wielka przyjemność pracować przy takim projekcie i przede wszystkim sprawia nam to wielką radość - mówi Twórczyński.
Spektakl wyreżyserował aktor i wykładowca w Akademii Wiesław Łągiewka, jak podkreśla, to wspólna praca wszystkich studentów. - Trzy wydziały współpracują przy jednym projekcie - zauważa Łągiewka.
Dla Ewy Filipowicz-Kosińskiej to kolejny krok uczelni do wymarzonego celu. - To wystawienie opery jest kamieniem węgielnym pod kierunek wokalistyki, który chcemy otworzyć - dodaje Filipowicz-Kosińska.
Spektakl powstał dzięki wsparciu unijnego funduszu Interreg IV A.
Syliwa Burnicka - Kalischewska uczy śpiewu w szkole muzycznej w Ueckermunde - jej nastoletni podopieczni zagrają główne role. - Cieszę się, że uczniowie mają okazję uczestniczyć w profesjonalnym przedsięwzięciu - mówi Burnicka - Kalischewska.
Dyryguje Norbert Twórczyński, dla niego to nie tylko kolejne zawodowe doświadczenie. - To wielka przyjemność pracować przy takim projekcie i przede wszystkim sprawia nam to wielką radość - mówi Twórczyński.
Spektakl wyreżyserował aktor i wykładowca w Akademii Wiesław Łągiewka, jak podkreśla, to wspólna praca wszystkich studentów. - Trzy wydziały współpracują przy jednym projekcie - zauważa Łągiewka.
Dla Ewy Filipowicz-Kosińskiej to kolejny krok uczelni do wymarzonego celu. - To wystawienie opery jest kamieniem węgielnym pod kierunek wokalistyki, który chcemy otworzyć - dodaje Filipowicz-Kosińska.
Spektakl powstał dzięki wsparciu unijnego funduszu Interreg IV A.
Zobacz także
![](serwis_informacyjny/pliki/2011/thumb_480_0/2011-06-25_1309123571.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2011/thumb_480_0/2011-06-25_1309123451.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2011/thumb_480_0/2011-06-25_1309009201.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2011/thumb_480_0/2011-06-21_1308637041.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2011/thumb_480_0/2011-06-20_1308555891.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2011/thumb_480_0/2011-06-19_1308553931.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2011/thumb_480_0/2011-06-19_1308553261.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2011/thumb_480_0/2011-06-17_1308315551.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2011/thumb_480_0/2011-06-16_1308207050.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2011/thumb_480_0/2011-06-16_1308206701.jpg)