Kontrowersyjna rzeźba "Kuszenie świętego Antoniego" Sylwestra Ambroziaka prezentowana w Szczecinie nie oburza. W Galerii Gotyckiej Zamku Książąt Pomorskich odbył się w środę wernisaż prac artysty. Podobnie jak 20 lat temu - bez protestów.
Po raz pierwszy rzeźbę zaprezentowano w Szczecinie 20 lat temu w zamkowej Galerii Południowej. Sam artysta przyznaje, że najwięcej zamieszania w swoim życiu, związanych z tą pracą, miał w Akademii Sztuki. - Ta praca została zdjęta z wystawy dyplomowej i przez nią miałem tez problemy z uzyskaniem dyplomu - mówi Sylwester Ambroziak.
Zdaniem uczestników wernisażu, to po prostu sztuka. - Nie wiem czy jakąkolwiek sztuką można się oburzać? To raczej zastanawia, to temat do przemyślenia - przyznają. - Komuś może się podobać, a komuś nie. Oburzenie byłoby jednak ostatnim moim wrażeniem.
Prac Ambroziaka, jako skandalizujących, nie odbiera też dyrektorka Zamku, Barbara Igielska. - Mamy okazję, żeby zobaczyć zarówno te prace sprzed 20 lat, czyli pracę dyplomowe, jak i dzisiejsze - przyznaje Igielska. - Łącznie z kończącą ekspozycję animacją "Baranek".
Po wernisażu artysta przyznał, że frapuje go natura człowieka. - Ta niejednoznaczność, to balansowanie na tym, co zmysłowe i tym, co racjonalne.
Wystawa czynna będzie do końca lipca.
Zdaniem uczestników wernisażu, to po prostu sztuka. - Nie wiem czy jakąkolwiek sztuką można się oburzać? To raczej zastanawia, to temat do przemyślenia - przyznają. - Komuś może się podobać, a komuś nie. Oburzenie byłoby jednak ostatnim moim wrażeniem.
Prac Ambroziaka, jako skandalizujących, nie odbiera też dyrektorka Zamku, Barbara Igielska. - Mamy okazję, żeby zobaczyć zarówno te prace sprzed 20 lat, czyli pracę dyplomowe, jak i dzisiejsze - przyznaje Igielska. - Łącznie z kończącą ekspozycję animacją "Baranek".
Po wernisażu artysta przyznał, że frapuje go natura człowieka. - Ta niejednoznaczność, to balansowanie na tym, co zmysłowe i tym, co racjonalne.
Wystawa czynna będzie do końca lipca.
Zobacz także
2012-04-28, godz. 12:38
Gala Gwiazd Baletu. Najlepsi otrzymają Złote Pointy
Kilkunastu młodych tancerzy z Polski i Ukrainy walczy o tytuł najlepszego absolwenta w Międzynarodowym Konkursie Baletowym "Złote Pointy 2012".
» więcej
2012-04-26, godz. 14:54
Młodzi tancerze walczą o Złote Pointy
Kilkudziesięciu młodych tancerzy z całej Polski oraz z Czech i Ukrainy przyjechało do Szczecina na Złote Pointy 2012.
» więcej
2012-04-24, godz. 16:20
By pomóc swojemu koledze, organizują aukcję
Charytatywną aukcję na rehabilitację swojego kolegi organizują dziś uczniowie z Zespołu Szkół nr 6 w Szczecinie. Będzie można wylicytować m.in. płyty z autografami Michała Bajora czy Gotye.
» więcej
2012-04-23, godz. 16:00
Bajką Kulmowej uczcili Dzień Książki
Profesor Waldemar Tarczyński oraz Joanna Kulmowa przeczytali dziś fragmenty "Bajki upalnej". Bibliofilskie wydanie książki Kulmowej ukazało się w Wydawnictwie Naukowym Uniwersytetu Szczecińskiego z okazji obchodzonego dziś Światowego…
» więcej
2012-04-22, godz. 10:33
Festiwal klarnetowy na najwyższym światowym poziomie [WIDEO, ZDJĘCIA]
Koncertem zespołów kameralnych zakończy się dziś w Szczecinie V Zachodniopomorski Festiwal Klarnetowy.
» więcej
2012-04-19, godz. 18:46
Zaśpiewają i zagrają: dla Dawida i Antosia
Koncerty charytatywne na rzecz chorych na zanik mięśni, m.in. Dawida Nowickiego i Antosia Pańczyka, odbędą się dziś w Policach i Goleniowie.
» więcej
2012-04-18, godz. 22:08
Voo Voo na Szczecin Unplugged 2012 [ZDJĘCIA]
8 kwietnia minęły cztery lata od wydarzenia, które na trwałe wpisało się w historię Szczecina.
» więcej
2012-04-18, godz. 18:24
Klarnety zabrzmią w Szczecinie. Dziś rusza festiwal
Występem francuskiego klarnecisty - Florent Heau i pianistki - Karoliny Stańczyk rozpocznie się dziś w Szczecinie V Zachodniopomorski Festiwal Klarnetowy.
» więcej
2012-04-18, godz. 10:18
O teatrze w kryzysie na Kontrapunkcie
Pięć spektakli zobaczy dziś publiczność szczecińskiego Kontrapunktu.
» więcej
2012-04-17, godz. 07:07
Tłumy na Kontrapunkcie
Publiczność tegorocznego rozpoczętego wczoraj Kontrapunktu sale wypełniła po brzegi. Pierwszy spektakl nie rzucił jednak na kolana.
» więcej