Kończy się w Szczecinie "Tydzień Otwartej Sztuki - Tydzień Otwartych Pracowni". Przez ostatnie dni można było wziąć udział w specjalnie zorganizowanych spotkaniach, wystawach, warsztatach, koncertach i spacerach po pracowniach.
Sztuka w naszym mieście jest wielowymiarowa, stąd i pracownie różnego rodzaju: plastyczne, filmowe czy projektowe. W Akademii Sztuki można było posłuchać np. "Mozartowskich opowieści" w wykonaniu studentów wokalistyki.
Małgorzata Frymus odwiedziła dwa miejsca. Pierwsze to pracownia Jarosława Eysymonta - Piastów 75, gdzie spotkała też KONIK Studio - twórców filmów animowanych oraz pracownię grafika i kolekcjonera Ryszarda Korżanowskiego.
Sztuka w naszym mieście jest wielowymiarowa, stąd i pracownie różnego rodzaju: plastyczne, filmowe czy projektowe. W Akademii Sztuki można było posłuchać np. "Mozartowskich opowieści" w wykonaniu studentów wokalistyki.
Małgorzata Frymus odwiedziła dwa miejsca. Pierwsze to pracownia Jarosława Eysymonta - Piastów 75, gdzie spotkała też KONIK Studio - twórców filmów animowanych oraz pracownię grafika i kolekcjonera Ryszarda Korżanowskiego.