Urodziła się 28 marca 1983 roku jako Anna Sandra Kędziora w rodzinie o tradycjach muzycznych. Jest córką Ady Rusowicz i Wojciecha Kordy (wł. Wojciecha Kędziory) – popularnych w latach 60. i 70. XX wieku artystów big-beatowych. Gdy miała siedem lat, jej matka Ada zginęła w wypadku samochodowym. Wtedy jej ojciec zamieszkał z 13-letnim synem Bartłomiejem, a Anię wychowywała siostra Ady, Krystyna z mężem Adolfem. W dorosłym życiu Ania przyjęła nazwisko matki, rezygnując z nazwiska Kędziora po ojcu. Jest absolwentką kierunku Psychologia Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy.
Od kilkunastu lat jest znaną wokalistką, wykonującą muzykę tworzoną m.in. w stylu lat świetności matki i ojca. Została uhonorowana wieloma prestiżowymi nagrodami, w tym czterokrotnie Fryderykami.
Dziś Ania Rusowicz kończy 40 lat. Z tej okazji w łódzkim Tonn Studio nagrała piosenkę pod tytułem „Tobie”, której premierę wyznaczyła na tak ważny dla siebie dzień – urodziny. Sama napisała tekst i muzykę w przekonaniu, że jej dziewczęce walory nabrały cech dojrzałej kobiety. Stąd utwór ten postanowiła sygnować imieniem Anna. W nagraniu Artystce towarzyszyli: gitarzysta Krzysztof Zagajewski, Marcin Jadach na basie i Tomasz Waldowski na perkusji, w sekcji dętej trębacz Rafał Gańko i saksofonista Sebastian Stanny oraz Marcin Cichocki na organach Hammonda. Zespół nagrywał w sposób obecnie rzadko stosowany, to znaczy na taśmę magnetofonową i tak zwaną „setką”, czyli rejestrując utwór od początku do końca, bez dogrywania jakichkolwiek fragmentów. Kompozycja zapowiada jej kolejny, piąty solowy album wydany przez Agencję Muzyczną Polskiego Radia. Materiał zawarty na krążku jest rodzajem klamry zamykającej dotychczasowy etap prywatnego i zawodowego życia Anny.
Jej codzienność, nieco bardziej zagmatwaną, niż wielu jej słuchaczy, zdążyły wielokrotnie opisać prasa, radio, telewizja i portale internetowe. Wewnętrzny proces przemiany, któremu świadomie podlega Rusowicz, nie będzie bynajmniej manifestował obcięciem, czy przefarbowaniem włosów, albo nagraniem płyty w stylu hip-hop.
Niechaj Tobie się wiedzie jak najpiękniej, Droga Anno.