Niezwykle ciepło publiczność przyjęła wczorajszą premierą na scenie Szekspirowskiej Teatru Polskiego. To sztuka Jürgena Hofmanna ,,Jeszcze Polska nie zginęła... póki się śmiejemy" w reżyserii Marka Gierszała.
Akcja opowieści rozpoczyna się, gdy zespół teatralny przygotowuje się do wystawienia „Hamleta", jednak wkrótce plany te zostają przerwane przez wybuch drugiej wojny światowej, prowadząc do zamknięcia teatru.
Ale to też opowieść o ruchu oporu wobec okupanta. i to jednocześnie niezwykła farsa o sile teatru, jak i niecodzienny melodramat patriotyczny rozgrywający się w Poznaniu. Mimo trudnych okoliczności aktorzy nie poddają się i wracają do pracy nad sztuką Szekspira.
Akcja opowieści rozpoczyna się, gdy zespół teatralny przygotowuje się do wystawienia „Hamleta", jednak wkrótce plany te zostają przerwane przez wybuch drugiej wojny światowej, prowadząc do zamknięcia teatru.
Ale to też opowieść o ruchu oporu wobec okupanta. i to jednocześnie niezwykła farsa o sile teatru, jak i niecodzienny melodramat patriotyczny rozgrywający się w Poznaniu. Mimo trudnych okoliczności aktorzy nie poddają się i wracają do pracy nad sztuką Szekspira.