Otóż Greg Sage w dzieciństwie posiadł niezwykłą umiejętność. Tłoczył w swoim domu płyty z wosku, nagrywając na nich przeboje z radia dla swoich szkolnych kolegów. Tłoczarkę zdobył dzięki ojcu, który pracował w branży radiofonicznej. Greg Sage tłoczył płyty, zanim jeszcze nauczył się grać na gitarze i został muzykiem. A kiedy został już muzykiem, tłoczył sobie własne płyty...
Grupę The Wipers Greg Sage założył z myślą, aby to był jedynie projekt studyjny. Planował, że w ciągu 10 lat nagra z tym zespołem 15 płyt i nie będzie ich w ogóle promował. Żadnych koncertów, żadnych wywiadów, po prostu nagrywanie niekomercyjnej muzyki artystycznie niezależnej i bezkompromisowej. Życie jak zwykle brutalnie zweryfikowało te idealistyczne zamierzenia. The Wipers koncertowali, a nawet wydali koncertową płytę! Faktem jest jednak, że nie koncertowali często, ani też nie udzielali zbyt wielu wywiadów. No i też nigdy nie zdobyli wielkiej sławy.
Przez pierwsze lata swojej działalności The Wipers byli zresztą bardziej lubiani w Europie niż w swoim rodzimym kraju. Dopiero w latach 90, kiedy w USA nastąpił grungowy boom, wiele zespołów z tego gatunku zaczęło twierdzić, że inspirowała ich twórczość grupy The Wipers. Dzięki temu właśnie grupa ta zyskała wreszcie należny szacunek w Stanach Zjednoczonych. Do fascynacji grupą The Wipers przyznawał się między innymi Kurt Cobain, który zresztą nagrał potem z Nirvaną przeróbki dwóch piosenek The Wipers z ich debiutanckiego albumu ,,Is This Real?". Chodzi o piosenki ,,Return Of The Rat", ,,D-7", które są dostępne w box secie Nirvany ,,With The Lights Out".
,,When It's Over" to utwór pochodzący z drugiego albumu The Wipers ,,Youth Of America" z roku 1981.
02-05-2011