Świat muzyki
Radio SzczecinRadio Szczecin » Świat muzyki » ARCHIWUM » PŁYTOWY ZAWRÓT GŁOWY
Destroyed
MOBY
* * * * *
W zasadzie trudno w to uwierzyć, ale to już dziesiąty album w karierze Moby’ego. Nigdy nie był to twórca jakiejś szczególnie wesołej muzyki, ale tym razem jest jeszcze bardziej melancholijny, wręcz mroczny, no ale przecież utwory te tworzył nocą, w hotelach, podczas trasy koncertowej. Cierpiał na bezsenność, więc wymyślał piosenki i w bardzo różny sposób te pomysły rejestrował, czasem po prostu przygrywał coś na gitarze i nagrywał to w telefonie, a po powrocie do Nowego Jorku rozwijał te pomysły w swoim studiu nagraniowym.
Ma się wrażenie, że Moby chciałby się wyzwolić z pułapki swojego stylu, ale nie wie jak to zrobić. Dlatego pewnie w jednym utworze pięknie zagrały smyczki, zaskoczeń nie brakuje też w kilku innych nagraniach. Nieuchronnie jednak Moby dryfuje w stronę niszy. Jego muzyka staje się coraz mniej przebojowa, a coraz bardziej osobista. Nie ma tu już chwytliwych sampli, które pojawiały się w jego największych hitach ,,Why Does My Heart Feel So Bood”, ,,Porcelain”, ,,Natural Blues”. Teraz Moby bazuje niemal całkowicie na własnych pomysłach muzycznych. Ta płyta ma swoją moc, która ukazuje się coraz bardziej z każdym następnym przesłuchaniem, szczególnie, jeśli podchodzi się do niej z cierpliwością, bo to nie jest muzyka na nasze współczesne, bardzo pospieszne czasy. Jeśli ktoś chciałby zgubić się na godzinę, to niech po prostu włączy tę płytę. Gorzej będzie z powrotem do rzeczywistości…
Marcin Gondziuk 19-05-2011 Płyty oceniane są w sześciogwiazdkowej skali.