W biegu narciarskim stylem klasycznym na 10 km Polka uzyskała czas 28 minut, 17 sekund i 8 dziesiątych.

Mistrzyni olimpijska startowała ze złamaną kością śródstopia. - Jesteśmy świadkami triumfu ducha oraz medycyny nad materią - powiedział ortopeda Konrad Słynarski.

- To nieprawdopodobne zwycięstwo. Justyna potrafiła zdławić swoją słabość i ból - dodał Stanisław Mrowca, pierwszy trener biegaczki.

Srebrny medal zdobyła Szwedka Charlotte Kalla, która straciła ponad 18 sekund, a trzecia Norweżka Therese Johaug przybiegła ze stratą niemal pół minuty do Kowalczyk. Jej największa rywalka Marit Bjoergen była dopiero piąta.

Zwycięstwo obserwowali nasi słuchacze Karolina i Krystian, którzy są w Soczi. - Już nie mogę gadać. Jest tak fajnie, że głowa boli. To wzruszające. Pokonała rywalki z ogromną przewagą. Mamy dwa złota - krzyczeli kibice.

To drugi złoty medal Polaków na Zimowych Igrzyskach Olimpijskich w Soczi. W niedzielę mistrzem w skokach narciarskich został Kamil Stoch.

Po raz pierwszy w historii zimowych igrzysk Polska ma dwa złote krążki.

Zobacz serwis olimpijski.

/Foto Olimpik/x-news Wielka radość zapanowała w rodzinnej miejscowości zawodniczki - Kasinie Wielkiej. TVN24/x-news /Foto Olimpik/x-news