Piłkarki nożne Olimpii nie sprawiły niespodzianki w rozgrywkach o mistrzostwo Polski.
Szczecinianki przegrały dziś z GKS Katowice 1:3 i nadal pozostają bez zwycięstwa na swoim stadionie w tym sezonie. To trzecia z rzędu porażka zespołu trenera Tomasza Bieleckiego w ekstralidze. Do przerwy był remis 1:1.
Jak mówi kapitan Olimpii, Weronika Szymaszek o przegranej zadecydował brak koncentracji w końcówce sobotniego spotkania bo "Gieksa" zdobyła gole w 82. minucie oraz w doliczonym czasie gry.
- Brak koncentracji w końcówce i tracimy bramkę na 2:1. Jeszcze czułyśmy, że możemy złapać kontakt, ale zagapiłyśmy się w polu karnym i straciliśmy bramkę na 3:1. Wszystko opadło. Jest spory niedosyt, mamy nóż na gardle, chciałyśmy urwać punkt. Druga połowa zgoniła nas do defensywy - analizowała.
Po dzisiejszej porażce olimpijki nadal zajmują przedostatnie miejsce w tabeli oznaczające spadek do 1 ligi.
W kolejnym meczu ekstraligi kobiet piłkarki nożne Olimpii Szczecin - 24 kwietnia nad morzem - zmierzą się z Akademią Piłkarską Lotosu Gdańsk.
Jak mówi kapitan Olimpii, Weronika Szymaszek o przegranej zadecydował brak koncentracji w końcówce sobotniego spotkania bo "Gieksa" zdobyła gole w 82. minucie oraz w doliczonym czasie gry.
- Brak koncentracji w końcówce i tracimy bramkę na 2:1. Jeszcze czułyśmy, że możemy złapać kontakt, ale zagapiłyśmy się w polu karnym i straciliśmy bramkę na 3:1. Wszystko opadło. Jest spory niedosyt, mamy nóż na gardle, chciałyśmy urwać punkt. Druga połowa zgoniła nas do defensywy - analizowała.
Po dzisiejszej porażce olimpijki nadal zajmują przedostatnie miejsce w tabeli oznaczające spadek do 1 ligi.
W kolejnym meczu ekstraligi kobiet piłkarki nożne Olimpii Szczecin - 24 kwietnia nad morzem - zmierzą się z Akademią Piłkarską Lotosu Gdańsk.