Giermasz
Radio SzczecinRadio Szczecin » Giermasz » RECENZJE
Ile razy to już słyszeliście? Zombie, atak, zaraza, choroba i dużo strzelania. Grupowego strzelania. Strzelania, strzelania i strzelania. I od czasu do czasu kupowania nowej broni, żeby móc wrócić do strzelania, strzelania i strzelania. Tym właśnie jest Killing Floor 2 od Tripwire Interactive. Aha! to strzelanie z kumplami. Bo Killing Floor 2 to sieciowa gra logiczno-muzyczna. Takie zaskoczenie. HA! Nie, żartuję. To rozwałka z olbrzymią ilością trupów. Tych żywych, jak i tych martwych, ale to już po spotkaniu z nami. No dobra, najpierw podstawy. Fabuła? Ha ha ha. Tyle o historii...


Grę do recenzji dostaliśmy od polskiego wydawcy firmy Techland.
GIERMASZ-Recenzja Killing Floor 2
Wybieramy klasę postaci, a jest ich naprawdę sporo - na przykład medyk, są różnego rodzaju osobistości, które zajmują się przede wszystkim strzelaniem, ale w różnym stylu, z różnego rodzaju uzbrojenia i dystansu, dysponują też różnego rodzaju zdolnościami. Tak, to mi sprawiło w Killing Floor 2 frajdę - testowanie po kolei, która postać najbardziej mi pasuje, i którą najwygodniej mi się gra.

A czym wyróżnia się Killing Floor 2 od innych tego typu strzelanek, których przecież mamy tyle, że nawet wyliczenie tych najpopularniejszych zajęłoby trzy tomy encyklopedii PWN? Na pewno tempem rozgrywki. Gdyby nie to, że trzeba tu często przeładowywać broń, to spust w padzie można by obwiązać taśmą klejącą.

Zombiaki podczas fal ataku nie dają chwili wytchnienia. Można to sobie na spokojnie przetrenować w trybie offline. Minimalna liczba fal to cztery. Po przebrnięciu przez każdą możemy zrobić zakupy w takim specjalnym kiosku, żeby uzupełnić amunicję, pancerz albo kupić nową broń. Po przejściu fal jest boss, nad którym trzeba trochę się pomęczyć, ale na średnim poziomie trudności raz zabrakło mi amunicji w połowie walki i dałem sobie z nim radę nożem uzupełniając pojedynczymi seriami z automatu, jak udało mi się znaleźć jakieś niewielkie zapasy amunicji.

W trybie sieciowym jednak to już inna bajka. Taka, która uczy, że współpraca to podstawa sukcesu - faktycznie tu liczą się inni gracze, bez nich po prostu krótki łomot od zombiaków kończy sprawę rach-ciach. A same zombiaki generalnie bardzo mi się podobają. Może jeśli chodzi o zróżnicowanie, nie jest najlepiej, ale te któreś wyglądają całkiem, całkiem, nawet czuć taką nutę odrazy i obrzydzenia. Co więcej, dobrze zrobiony jest model obrażeń - po strzale rozlatują się całkiem malowniczo.

Gorzej z samymi arenami. Jak podchodzę na przykład do porzuconego pojazdu śniegowego w jakiejś tam zimowej bazie, to liczę, że zza okna wyjrzą jacyś uwięzieni ludzie albo inne potwory. Jak jestem w strasznym gmachu, to jakieś okiennice mogłyby się zamykać albo trzaskać od czasu do czasu, ale niestety w otoczeniu widać biedę. I to widać ją nawet w tak szybkim tempie rozgrywki. I to widzą ją nawet tacy ludzie jak ja, którzy nie przywiązują zbyt dużej wagi do grafiki.

Podsumowując. Szukacie czegoś krwawego, żeby sobie pokrzyczeć na kumpli, z którymi chcecie zespołowo w coś zagrać? Proszę. Killing Floor 2 będzie idealne. Ale na dłuższe rozgrywki to już raczej nie. Przykuwa uwagę, rzuca wyzwania, ale po ich pokonaniu trochę zostawia gracza z niczym. Może będą jakieś dodatki? To by mogło poprawić sytuację i uratować grę, która wcale zła nie jest. O takich produkcjach jak Killing Floor 2 mówi się „no fajna fajna". Ale widzę tu na razie niewykorzystany potencjał, żeby powiedzieć „Fajna!".

 

Zobacz także

2024-04-13, godz. 06:00 Open Roads [Xbox Series X] Rodzinne relacje nie brzmią atrakcyjnie w kontekście scenariusza gry komputerowej, bo jednak to temat trudny i trzeba umieć go pokazać. Twórcy znanego wszystkim… » więcej 2024-04-13, godz. 06:00 South Park: Snow Day [PC] Ech, South Park. Serial starszy ode mnie i prawdopodobnie najbardziej kontrowersyjna animacja na świecie. Ciężkie tematy, czasami do granic prymitywny humor… » więcej 2024-04-13, godz. 06:00 Dragon's Dogma II [Xbox Series X] Jest potężna, olbrzymia, chwilami piękna, wciągająca, wypełniona potworami, a chwilami potwornie frustrująca. Dragon's Dogma II, wielka produkcja Capcomu… » więcej 2024-03-30, godz. 06:00 Contra: Operation Galuga [Xbox Series X] Ponad 30 lat. Tyle minęło od czasu, kiedy z najlepszym kumplem - Danielem - graliśmy w tę grę na Pegasusie. U niego, ja nie miałem Pegasusa. Contra powraca… » więcej 2024-03-30, godz. 06:00 Winter Survival [wczesny dostęp PC] Wczesny dostęp. Etap, który może wywindować twój tytuł do miana hitu, ale również może go pogrzebać. Zawsze przy recenzji early accessów patrzy się… » więcej 2024-03-23, godz. 15:56 Valiant Hearts: Coming Home [Xbox Series X] Pierwsza część Valiant Hearts była arcydziełem, małym dziełem sztuki, z może ładną i skromną grafiką, ale ze świetną i zapadającą w pamięć historią… » więcej 2024-03-23, godz. 15:51 Quilts and Cats of Calico [PC] Stara prawda głosi, że Internetem rządzą koty. Prawdopodobnie każdy z nas kiedyś zmarnował trochę czasu na przeglądaniu różnej maści filmików z tymi… » więcej 2024-03-23, godz. 15:26 Alone in the Dark [PlayStation 5] Lubię remake'i. No dobrze, lubię remake'i Resident Evil, bo te mnie oczarowały. Podskoczyłem z radości, kiedy dowiedziałem się, że również… » więcej 2024-03-13, godz. 21:20 Warhammer 40000: Chaos Gate - Daemonhunters [Xbox Series X/S] Tydzień temu Jarek przedstawił swoje pierwsze wrażenia, teraz przyszedł czas na recenzję. Trochę banałem zalatuje stwierdzenie, że Warhammer 40000 nie… » więcej 2024-03-13, godz. 21:15 Unables [Xbox Series X/S] Patrz tylko na tego typa. Zaspany, śmierdzący leń, ubierz go, umyj, daj jeść i kopa za drzwi. Które godzina? Czas wziąć się do roboty! Tak wita nas Unables… » więcej
12345