Giermasz
Radio SzczecinRadio Szczecin » Giermasz » RECENZJE
Left Alive
Left Alive
Przyznam się Wam, że chciałem tu trochę ściągać. No dobra, może nie ściągać, ale upewniałem się, że na pewno nie tylko ja tak odbieram tę grę, bo przez moment byłem pewien, że zaszła jakaś pomyłka - czegoś nie rozumiem, nie umiem, może czegoś nie doczytałem. No i fakt, pomyłka zaszła - niestety jest nią cała gra Left Alive. Zaczyna się obiecująco - wschód Europy, przyszłość, wojna, miasto opanowane przez wroga, nawet jakieś przyzwoite obrazki, które klimatem przypominają II Wojnę Światową, a takiej niepewności dodają jeszcze pojawiające się potężne mechy. Na początku jesteśmy młodym pilotem jednego z nich. Maszyna zostaje jednak zniszczona, jeszcze przed rozpoczęciem rozgrywki, a my wcielając się w głównego bohatera usiłujemy po prostu przeżyć. Później kierujemy poczynaniami jeszcze dwójki innych postaci, których losy co jakiś czas się zazębiają. Brzmi ciekawie? A nie jest.

Grę do recenzji dostaliśmy od polskiego wydawcy firmy Cenega.
GIERMASZ-Recenzja Left Alive

Nie wiem tak właściwie co twórcy chcieli osiągnąć, bo wiele rzeczy wskazuje na to, że miała to być skradanka, ale nie wyszło. Nie wyszło, bo na przykład nie mamy możliwości eliminacji przeciwnika jednym ciosem czy duszeniem zza węgła. Wrogowie są irytująco wytrzymali, żeby się ich pozbyć trzeba im wpakować co najmniej trzy kule w głowę, co nie pomaga w utrzymaniu dyskrecji działań, tym bardziej, że "ci źli" najczęściej występują w większych grupach.

Powiedziałem przed chwilą, że przeciwnicy są twardzi. Tak, ale z drugiej strony niekiedy bardzo, bardzo głupi. Mamy możliwość odwrócenia ich uwagi rzuconą puszką, butelką czy innym śmieciem. Można nimi rzucać choćby i piętnaście razy, a w głowie żadnego z nich nie pojawi się światełko większego podejrzenia, zawsze pójdą w kierunku hałasu, później wracają do swoich stałych tras albo twórczego sterczenia w bezruchu. Z drugiej strony za ich plecami można odstawić irlandzki taniec w holenderskich chodakach - żaden nawet nie spojrzy przez ramię, ale bywa, że potrafią nas zauważyć schowanych, przykucniętych za jakąś przeszkodą z takiej odległości, że można podejrzewać ich o mutację wzroku. Dla wyrównania - bywa, ze turlamy się im przed oczami, a to nie budzi ich zainteresowania.

Całość jest brzydka, niechlujna i jednostajna. Wiem, że wojna nie może być brokatowo-jednorożcowa, ale tekstury, niektóre modele i animacje wyglądają jak zrobione z 10 lat temu. Fatalne są na przykład ruchy mechów - jakby ślizgały się kilkadziesiąt centymetrów nad ziemią. Dość przyzwoicie prezentują się główni bohaterowie, ale to chyba wszystko, co dobrego można powiedzieć o warstwie wizualnej. Niewiele plusów jest też, jeśli chodzi o dźwięki - strzały to jakieś terkotanie, odgłos kroczenia mechów to jak potrząsanie reklamówką ze złomem, a cała reszta prezentuje podobny poziom. Przyjemną odmianą było przejęcie sterów jednego z wielkich robotów, ale to dzieje się tylko okazjonalnie.

Nie mogę Wam polecić Left Alive. Niestety produkcja zawodzi na całej linii, łącznie z poziomem trudności, który od początku jest bardzo wysoki, a twórcy nie pokusili się o wskazówki, które - choćby na starcie - podpowiadałyby w jaki sposób należy traktować tę grę i jak do niej podejść - strzelanki czy skradanki. Choć twórcy chyba sami nie wiedzieli. Takie przynajmniej mam wrażenie. Nienajlepsze.
 

Zobacz także

2025-12-20, godz. 08:01 Ninja Gaiden 4 [Xbox Series X] Trudno o większą markę w gatunku slashera. Trudno też o bardziej wyczekiwaną część w tej gałęzi gier. Ninja Gaiden 4 od dawna była wypatrywana przez… » więcej 2025-12-20, godz. 08:05 Metroid Prime 4: Beyond [Switch 2] Naprawdę niewiele jest gier, które dają nazwy całym podgatunkom. Metroidvania bierze swoją nazwę od kultowej serii Metroid, która jest z graczami od 1986… » więcej 2025-12-13, godz. 08:05 Death Howl [PC] Nie ma nic prostego w podążaniu za zmarłymi do świata duchów. Wystarczy obrócić się w nieodpowiednim momencie, dotknąć bliskiego bez pozwolenia albo… » więcej 2025-12-13, godz. 08:05 The Last Case of John Morley [PlayStation 5] Jest mroczna, to na pewno. Rozwiązuje się zagadki, tak. Ale nie trzeba mieć do nich ilorazu inteligencji pod sufit. I jest retro. Wymieniam te rzeczy, bo skończyłam… » więcej 2025-12-13, godz. 08:05 Kirby Air Riders [Switch 2] W mojej opinii Nintendo ostatnimi czasy nie myli się, jeśli chodzi o premiery gier ze swoich sztandarowych uniwersów na nowy sprzęt. Oczywiście, dużo miłości… » więcej 2025-12-06, godz. 08:04 Pools [PlayStation 5] Myślałem, że w Pools pooglądam baseniary z Twitcha, a to miejscami niepokojący, klaustrofobiczny i psychodeliczny symulator chodzenia po... basenach. Nie… » więcej 2025-12-06, godz. 08:03 Winter Burrow [PC] Przez śniegi i mrozy pewna mała mysz wraca do swojej rodzinnej norki. Norka jest pusta i zniszczona, dookoła zaspy i niebezpieczeństwa, a mysz ma tylko niewielki… » więcej 2025-12-06, godz. 08:02 Project Motor Racing [PlayStation 5] Rozbudowany tryb kariery, realistycznie zachowujący się na torze przeciwnicy sterowani przez komputer - to były jedne z akcentowanych atutów gry Project Motor… » więcej 2025-12-06, godz. 08:01 Marvel Cosmic Invasion [Xbox Series X] To jest tak bardzo w latach 80. i 90., że zacząłem szukać swojej karty do wypożyczalni VHS. Ale to jest też tak dobre. To jest tak dobre, jak ten Spider… » więcej 2025-11-29, godz. 08:05 The Rogue Prince of Persia [Xbox Series X] Ta gra towarzyszy mi od początku mojej przygody z komputerami czy konsolami. Zresztą Prince od Persia to jeden z tych tytułów, który w ogóle ukształtował… » więcej
12345