Doszło do niebywałej sytuacji, gdy już nawet nasz technologiczny ekspert Radek Lis pogubił się na moment w skomplikowanym nazewnictwie kart graficznych. Wiecie, te wszystkie dodatkowe literki czy cyferki przy kolejnych modelach potrafią wprawić w konfuzję. Ale spokojnie, sytuacja (na moment) jest opanowana. Poza tym, między innymi, sprawdziliśmy, jakie to niespodzianki szykuje jeden z gigantów rynku IT. No cóż, tym razem to "tylko" słuchawki, ale "nadgryzione" logo zobowiązuje, więc cena będzie adekwatna...