Giermasz
Radio SzczecinRadio Szczecin » Giermasz » RECENZJE
Iron Harvest: Operation Eagle DLC
Iron Harvest: Operation Eagle DLC
Hej! Dzisiaj zabiorę Was do świata jakiego na pewno nie znacie. To będzie podróż do przeszłości, prosto do lat 20. XX wieku, ale jednak rzeczywistość, jaką spotkacie na miejscu, znacząco różni się od tej znanej nam z kart historii. To alternatywny, brutalny świat, który tuż po zakończeniu Wielkiej Wojny znalazł się na granicy wybuchu kolejnego krwawego konfliktu. To świat, w którym nowoczesna technologia już na stałe zagościła na wojennych frontach. To wszystko czeka na nas w grze Iron Harvest i dodatku Operation Eagle, który niedawno trafił na rynek.

Grę oraz dodatek do recenzji dostaliśmy od polskiego wydawcy firmy Koch Media Poland
GIERMASZ-Recenzja Iron Harvest: Operation Eagle

Iron Harvest to strategia czasu rzeczywistego, osadzona w początkach poprzedniego wieku, której najbliżej chyba do kategorii steampunk. Mamy tu więc wielkie metalowe, latające sterowce, wyposażone w rakiety helikoptery, rywalizujące na ubitej ziemi z żołnierzami rodem z pierwszej wojny światowej i potężnymi, uzbrojonymi po zęby robotami. Sami przyznacie, że to dość nietypowy miks, który wbrew pozorom prezentuje się całkiem nieźle i naprawdę dobrze ze sobą współgra.

Wraz z recenzowanym dziś dodatkiem do Iron Harvest, zatytułowanym Operation Eagle, dostajemy tu w swoje ręce całkowicie nową, pełnoprawną kampanię, w którą możemy zagrać sami, albo też pobawić się w tzw. trybie kooperacji. Czeka tu na nas w sumie siedem rozbudowanych misji, dziesiątki fabularnych i filmowych przerywników, a także mnóstwo dodatkowych jednostek oraz sprzętów, a także całkowicie nowa frakcja - Usonia.

Usonia, albo jak kto woli Amerykański Związek Usonii, to kraj wzorowany na znanych nam doskonale Stanach Zjednoczonych Ameryki Północnej, który to wedle historii, przetrwał Wielką Wojnę praktycznie w nienaruszonym stanie, dzięki czemu stał się prawdziwą gospodarczo-militarną potęgą. Teraz Usonia ma ambicję, by grać pierwszoplanową rolę w tym globalnym teatrze działań. A arsenał, by osiągnąć ten cel ma dosłownie przepotężny - to ponad 30 nowych jednostek piechoty, mechów, a także dedykowane budowle dla frakcji i trzech nowych bohaterów.

Dzięki nowemu dodatkowi w końcu możemy też powalczyć o prymat w przestworzach. W grze od teraz dostępne są latające maszyny, sterowce, pancerniki, okręty wojenne czy motolotnie, które odblokowują nam też możliwość wykorzystania oddziałów spadochronowych, operujących tuż za liniami wroga, a Usonia, o czym szybko się przekonacie, wręcz specjalizuje się w walce w przestworzach!

Przejdźmy teraz do samych technikaliów. Graficznie, gra nie prezentuje się jakoś niesamowicie. To poprawnie wyglądająca strategia, w której rozgrywkę obserwujemy w rzucie izometrycznym. Co jednak ważne, możemy tutaj swobodnie operować położeniem naszej kamery, a samym walkom przyglądać się naprawdę z bliska… co tak szczerze, nie ma zbytnio sensu, bo jakość tekstur zaczyna już wtedy mocno kłuć w oczy.

Jeśli natomiast mowa o systemie sterowania, to wszelkie komendy wydajemy tutaj kliknięciami myszy, do obsługi naszych wojsk służy nam całkiem przejrzysty pasek HUD, na którym widzimy poszczególne jednostki i poprzez niego możemy wydawać im odpowiednie komendy. Ponadto w lewym dolnym rogu mapy twórcy umieścili czytelną busolę z nawigacją oraz przejrzystą minimapą i to w sumie tyle. Ale z drugiej strony w prostocie siła, dzięki czemu dużo łatwiej jest nam na samym początku opanować mechanikę tego tytułu.

Ponadto, na duży plus muszę tutaj zapisać także mnogość przerywników filmowych, które w przyjemny sposób umilają nam fabularną podróż. Sami twórcy chwalą się, że czeka tu na nas ponad 25 minut wideo dedykowanych produkcji. Cieszy także fakt, że deweloperzy nie zapomnieli również o dobrym udźwiękowieniu nowego dodatku, więc do walki nakręca nas, mocna, klimatyczna, podnosząca morale dynamiczna muzyka, która towarzyszy nam przez całą rozgrywkę!

Podsumowując, dodatek Operation Eagle do gry Iron Harvest to naprawdę mocna pozycja na ubogim w tym roku, gamingowym rynku. Pod względem zawartości DLC muszę przyznać, że twórcy nie zawiedli oczekiwań. Nie dostaliśmy czegoś w rodzaju "kadłubka” gry, ale pełnoprawną, rozbudowaną kampanię o fajnym, wymagającym trybie trudności, z wieloma nowymi jednostkami i zadaniami. Co ciekawe dodatek Operation Eagle spokojnie możemy traktować jako pełnoprawną, samodzielną grę, dlatego że nie potrzebujemy tutaj podstawowej wersji tego tytułu, by móc w nią grać. Za to ogromny plus.

Na sam koniec natomiast zostawię też jednak małego minusa, za niewielką różnorodność lokacji w późniejszych etapach kampanii. Walka na tych samych, ulicznych mapach, zdobywanie oznaczonych na nich punktów, z biegiem czasu bywa coraz bardziej nudzące i zbyt powtarzalne. Z przyjemnością widziałbym tutaj jakoś odmianę. No cóż, to tyle jeśli chodzi o moją opinię na temat gry Iron Harvest: Operation Eagle. Czy warto zagłębić się w jej meandry? Moim zdaniem jak najbardziej, ale jak zwykle, sprawdźcie to sami na własnej skórze. Cześć!
 

Zobacz także

2024-11-16, godz. 07:00 SlavicPunk: Oldtimer [PlayStation 5] Jestem wielkim fanem science fiction, więc zapowiedź gry na podstawie twórczości Michała Gołkowskiego przyjąłem z wielkim zainteresowaniem. Moje oczekiwania… » więcej 2024-11-16, godz. 07:00 A Quiet Place: The Road Ahead [Xbox Series X] Tu właściwie trudno było obrać inną ścieżkę. A Quiet Place: The Road Ahead to produkcja na podstawie filmu "Ciche miejsce" i trudno sobie wyobrazić, żeby… » więcej 2024-11-16, godz. 07:00 Romancing SaGa 2: Revenge of the Seven [PlayStation 5] Japońskie gry RPG potrafią wzbudzać skrajne emocje wśród graczy z zachodniej części świata. Tak jak część z nich uwielbia "mangowe oczy", fikuśne ubranka… » więcej 2024-11-09, godz. 07:00 Squirrel with a Gun [PlayStation 5] Jedną z metryk, którą można ocenić daną grę, jest mnogość emocji, jaką wywołuje rozgrywka. Najbardziej pamiętamy te momenty, kiedy gra nas zaskoczy… » więcej 2024-11-09, godz. 07:00 Kong: Survivor Instinct [Xbox Series X] King Kong to była zawsze ciężka przeprawa, zwłaszcza jeśli chodzi o gry. Od roku 1986 i klasycznej 8-bitowej produkcji Rampage, nie dostaliśmy tytułu, który… » więcej 2024-11-09, godz. 07:00 Dagon: Complete Edition [PlayStation 5] Chyba po raz pierwszy nie wystawię na koniec oceny, gdyż Dagon: Complete Edition nie jest grą, a narracyjną opowieścią. Twórcy z polskiego studia Bit Golem… » więcej 2024-11-02, godz. 07:00 Nikoderiko: The Magical World [PlayStation 5] Sympatyczny, fajnie animowany antropomorficzny lew (i jego kumpela, można grać we dwójkę na jednym ekranie) przemierza kolejne, bardzo ładnie wyrysowane… » więcej 2024-10-31, godz. 10:25 Undisputed [Xbox Series X] Żałuję, a zagorzalsi fani boksu i jednocześnie gracze pewnie żałują jeszcze bardziej, że takie produkcje pojawiają się tak rzadko. Undisputed ma swoje… » więcej 2024-10-21, godz. 18:11 Caravan Sandwitch [PlayStation 5] Lubię gry z otwartym światem, ale nie wszystkie. Wielkich molochów na setki godzin unikam, więc gdy trafiłem na Caravan Sandwitch, tytuł od razu wzbudził… » więcej 2024-10-21, godz. 18:26 Metaphor: ReFantazio [Xbox Series X] Nazwa tej gry może być myląca, a przynajmniej taka się wydaje, jeżeli nie zwróciliście wcześniej uwagi na zapowiedzi tego japońskiego RPG. Metaphor: ReFantazio… » więcej
12345