Giermasz
Radio SzczecinRadio Szczecin » Giermasz » RECENZJE
Necromunda: Hired Gun
Necromunda: Hired Gun
Szkoda. Naprawdę był tu niezły pomysł, fantastyczny potencjał świata osadzonego w realiach Warhammera 40 000 i kilka niezłych koncepcji. Wszystko jednak rozmywa się w obrazie, który przywodzi na myśl albo jakąś bylejakość, albo sprawia wrażenie, że to wciąż niedokończone dzieło. Żałuję, bo sobie sporo po Necromunda: Hired Gun obiecywałem. No, trochę dostałem, ale wciąż mniej, niż sądziłem. Necromunda pozwala nam wcielić się w najemnika, który... no w sumie tyle. Jest najemnikiem z całą otoczką stojącą za tą profesją. Wykonuje misje - misje główne, misje poboczne, walcz, zabijaj i niszcz. To w sumie tyle, a i tak sporo się zmieściło, bo główny wątek można skończyć w kilka godzin.

Grę do recenzji dostaliśmy od polskiego wydawcy firmy Cenega.
GIERMASZ-Recenzja Necromunda: Hired Gun

Choć rzeczywiście twórcy starają się, żeby jak najbardziej urozmaicić wywalanie setek kilogramów ołowiu do przeciwników. Na przykład w pierwszej, takiej zasadniczej, misji fabularnej przemierzamy wagony potężnego towarowego pociągu. Choć w zasadzie nie różni się to niczym od tego, kiedy mielibyśmy walczyć w jakimś szerszym korytarzu. Jest to jednak jakaś odmiana.

Mam też tutaj problem z klimatem. Niby wszystko się zgadza, jest ponuro, dość brudno, nieprzyjemnie. Wszystko cechuje taki element zniszczenia. Przy czym mam wrażenie, że autorzy budowali ten nastrój po prostu posługując się stałymi schematami szaroburych plam, które wrzucali, gdzie tylko się dało. Grafika jest przez to słabo czytelna, raczej brzydka, a postaci - choć niektóre projekty są wykonane bardzo ciekawie - sztywne, poruszające się i mówiące w mało naturalny sposób.

Ok, ja tu gadu - gadu, a w końcu nie powiedziałem czym tak dokładnie jest Necromunda: Hired Gun. To pierwszoosobowa strzelanka i stawia przede wszystkim na akcję, poszczególne lokacje są wypełnione przeciwnikami, których jedynym zadaniem jest pozbawienie nas życia. Choć rzecz jasna mamy też pewne możliwości rozwoju - sprzętu i umiejętności. Mamy też psa, który, wbrew temu, czego oczekiwałem, raczej przeciętnie się sprawdzał w walce. Choć faktycznie zabawne jest przywoływanie Mastiffa-mordercy piszczącą zabaweczką.

Ale. No właśnie. Walka choć dynamiczna i szybka, jest makabrycznie chaotyczna. Pamiętacie te sformułowania w recenzjach, że "tutaj nie da się zrobić nic waląc szarżą na przeciwników". A tutaj właśnie tak to działa. Momenty, kiedy trzeba odrobinę, ale naprawdę troszeczkę pokombinować są rzadkie i przydatne tylko w przypadku największych i najgroźniejszych przeciwników. Ci zwykli, szeregowi rzadko przejawiają jakiekolwiek momenty głębszej refleksji. Albo zachowują się kompletnie niezrozumiale. Zdarza się, że przeciwnika odwróconego do nas plecami nie niepokoi nawet seria w plecy. Wyżynami strategii z ich strony jest bieganie od winkla do winkla, a nasza rola sprowadza się do wciśnięcia spustu, kiedy będą przed muszką. Miałem też problem z celowaniem, jest szalenie mało precyzyjne, nawet kombinowanie w opcjach niewiele daje szybciej niekiedy idzie manewrowanie całą postacią, niż celownikiem, a bywa że w tym czasie już przeciwnik zdążył nam sprezentować kilka kul. O ile się zorientuje, że powinien.

Były takie chwile, że gra mnie przyciągała, rzeczywiście fascynowała, szczególnie właśnie niektórymi projektami, ale jednocześnie potwornie wręcz irytowała nieudanym systemem walki, celowaniem, które doprowadzało do szału i nawet może bym lepiej się jeszcze bawił, gdyby nie to, że cały czas miałem wrażenie, że decydującego głosu o wydaniu Necromundy: Hired Gun nie miał stan zaawansowania prac, a naciski na dotrzymanie terminu. Ta produkcja powinna spędzić jeszcze kilka miesięcy w deweloperskim komputerze. Szczególnie, że raz zawiesiła mi się dokumentnie. Pomogło dopiero jej wyłączenie i włączenie ponowne. Do tego miejscami - ogrywałem wersję na nowym X Boxie Series X - miałem wrażenie spadków płynności. Mogło być... może nie przełomowo, nie rewolucyjnie, ale dobrze. A tak - jest średnio. Tylko.
 

Zobacz także

2025-11-29, godz. 08:05 The Rogue Prince of Persia [Xbox Series X] Ta gra towarzyszy mi od początku mojej przygody z komputerami czy konsolami. Zresztą Prince od Persia to jeden z tych tytułów, który w ogóle ukształtował… » więcej 2025-11-29, godz. 08:05 Syberia Remastered [PlayStation 5] Zagadki, uruchamiane kluczem automaty, clockpunk i rodzinna tajemnica. Czego chcieć więcej? To było oczywiście pytanie retoryczne. Ale skoro już się tak… » więcej 2025-11-29, godz. 08:05 IT Specialist Simulator [wczesny dostęp PC] Jako informatyk pracujący w radiu po prostu nie mogłem przejść obok tej gry obojętnie, bo kiedy pojawia się tytuł, który próbuje symulować prawdziwą… » więcej 2025-11-29, godz. 08:05 Nerd Simulator [wczesny dostęp PC] Każdy gracz kiedyś zarwał nockę lub siedział za długo przy klawiaturze czy z padem w ręku. Najważniejsze, aby to nie stawało się regułą. Uczynienie… » więcej 2025-11-22, godz. 08:07 Sanatorium - A Mental Asylum Simulator [PC] Zaginiona ciotka, dziennikarskie śledztwo pod przykrywką, szpital psychiatryczny, lata 20. Tak, tak, zapewniam, że to nadal Giermasz, a to nie jest najnowszy… » więcej 2025-11-22, godz. 08:06 Painkiller [PlayStation 5] Painkiller to dla wielu graczy seria świetnych polskich strzelanin, której pierwowzór powstał w roku 2004 siłami studia People Can Fly. Po kilku odsłonach… » więcej 2025-11-22, godz. 08:05 Call of Duty: Black Ops 7 [PlayStation 5] Ciężko jest powiedzieć coś, powiedzmy, nowego, o Call of Duty. Seria jest z nami długie lata, a większość graczy przynajmniej raz miała do czynienia z… » więcej 2025-11-22, godz. 08:05 Hyrule Warriors: Age of Inprisonment [Switch 2] Gdy przejrzycie przepastne archiwum recenzji Giermaszu, znajdziecie w nim opinię na temat niejednej produkcji z gatunku musou - także o poprzedniej odsłonie… » więcej 2025-11-16, godz. 17:12 Folly of The Wizards [PlayStation 5] Z bajecznie kolorkowego intro dowiemy się, że świat nawiedziły złe potwory, więc wieśniacy zwrócili się o pomoc do czarowników. Ci, wiadomo, załatwili… » więcej 2025-11-16, godz. 17:00 Adrenaline Rampage [Xbox Series X] Z recenzją Adrenaline Rampage czekaliśmy do ostatniej chwili. W nadziei, że coś się zmieni, twórcy wypuszczą łatkę, która naprawi sytuację testowanej… » więcej
12345