Kolejna wielka premiera tej jesieni, czyli Capcom pokazuje wreszcie swoje wiekopomne dzieło. Przynajmniej w zapowiedziach słyszeliśmy - że jaka to nie będzie wspaniała gra: z jednej strony powrót do korzeni tej słynnej serii, z drugiej, nowa jakość wśród strzelanin z klimatem. Gra pojawiła się dopiero co na sklepowych półkach - i wybuchła potężna bomba. Pamiętacie ostatnio inny taki tytuł, który jednocześnie wzbudził zachwyt jednych i ogromnie zawiódł drugich? No to właśnie macie - Resident Evil 6. Nasza redakcja przyłącza się do sceptyków, więc dajemy 4 punkty na 10. Ale z drugiej strony rozumiemy, że ta gra naprawdę się może podobać i zasługuje na mocne 8 punktów. Niezła paranoja, prawda? Tłumaczymy się w recenzji, zapraszamy do słuchania. Grę dostaliśmy od firmy Cenega.