Giermasz
Radio SzczecinRadio Szczecin » Giermasz » RECENZJE
South of Midnight
South of Midnight
Wierzenia ludowe czy folklor to prawdę mówiąc nie jest moja bajka, jednak na South of Midnight czekałem od pierwszej zapowiedzi. Podobała mi się oprawa, snuta opowieść, wizja amerykańskiego Głębokiego Południa, tajemnicze istoty. Nastawienie miałem jasne i jakie było moje zaskoczenie, gdy okazało się, że gatunkowo gra jest odległa od moich oczekiwań. Okazało się, że jest lepiej niż myślałem.

Dostęp do gry zapewnił Xbox Polska
Recenzja South of Midnight

South of Midnight to nie nudna i powolna opowieść, a przygodowa, miejscami dość dynamiczna, gra akcji z elementami przygodówki i platformówki. Do tego opowiadająca ciekawą, głęboką, miejscami bardzo poruszającą historię, a wszystko w otoczce mitów, tajemniczych istot z Głębokiego Południa we współczesnym podaniu ludowym z bohaterką o imieniu Hazel, która dość szybko dowiaduje się, że jest dość wyjątkowa.

Już na samym początku gry przez miasteczko Prospero przechodzi huragan, odbierając bohaterce to, co najcenniejsze w jej życiu. Równocześnie protagonistka zyskała wyjątkową nadprzyrodzoną moc, dzięki której może zszywać zerwane magiczne więzi i uspokajać wzburzone duchy. Jako tak zwana Tkaczka trafia do miejsc wielkich tragedii, ludzkich dramatów, wielkiego bólu, gdzie musi pokonywać przeszkody, rozwikływać zagadki z przeszłości i dawać ulgę istotom dręczonym przez traumy. Dość szybko ratuje strasznie gadatliwego, sympatycznego i wielkiego Suma, na którego towarzystwo może liczyć podczas swojej przygody. Swoją drogą, fajna postać.

South of Midnight podzielone jest na fragmenty, gdzie głównie trzeba wykazać się zręcznością, rozwiązywać pewne sprawy, sporadycznie toczyć walki z niszczycielskimi upiorcami by finalnie mierzyć się z najgroźniejszymi istotami. Co istotne, pokonywanie ich przynosi im ulgę i oczyszcza świat z dręczącymi je traumami. Gra skupia się na poznawaniu mitów i poznawaniu istot z folkloru Południa w makabrycznym i fantastycznym świecie.

Sama walka nie jest aż tak wymagająca, choć posiadany różnorodny sprzęt Tkaczki pozwala na odpowiednie prowadzenie walk. W większości dzieją się one na małych arenach, wymagają unikania upiorców i innych wrogów oraz zadawaniu obrażeń, by finalnie pozbyć się stygmatu i zaszyć rozdarcia Wielkiego Gobelinu.

Od samego początku South of Midnight zachwyca wykonaniem. Gra wygląda trochę jak film animowany, zwłaszcza przerywniki filmowe. Jest to wizja świata urzeczywistnionych wspomnień w stylu południowego gotyku. Mrocznego świata, który starałem się naprawić. Choć nie zawsze, bo produkcja przeprowadza gracza przez różnorodne regiony Południa i wygląda to rewelacyjnie. Głównie jest to porośnięty bujną roślinnością podupadły okręg Prospero, ale praktycznie każda lokacja ma to coś, co można podziwiać. Sama animacja postaci, wygląd świata, te filtry wywołujące poczucie oglądania animowanego filmu. No magia.

Także muzycznie gra się broni, bo skomponowane utwory pasują idealnie. Niekiedy mocno ruszają wewnętrzne emocje, jak np. muzyka kończąca dość wczesną opowieść o dwóch braciach. Historię bardzo smutną, bolesną, a piosenka jest idealnym podsumowaniem tego, co przed chwilą widzieliśmy i przeżyliśmy. Autentycznie zatrzymałem się w grze, by jej wysłuchać. Smutne i poruszające doświadczenie. Nie wiem czy kiedykolwiek w grze widziałem tak dobrze dopasowanie piosenki do gry.

South of Midnight było dla mnie trochę za krótkie, ale emocje i przeżycia mi to wynagrodziły. Dopracowany i niesamowity styl wizualny, świetna i mocna fabuła, klimatyczna muzyka. Do tego gra jest dostępna także w ramach abonamentu Game Pass na pecetach i konsoli Xbox Series X, więc polecam jak mogę. Wyjątkowa gra. Ocena: 9/10
 

Zobacz także

2025-06-14, godz. 08:00 F1 25 [PlayStation 5] Królowa sportów motorowych doczekała się kolejnej odsłony cyklu gier. Wsiadamy w bolid i odbywamy tournée po całym świecie. Tegoroczny tytuł jest już… » więcej 2025-06-08, godz. 12:57 Spray Paint Simulator [Xbox Series X] Jest coś uzależniającego w symulatorach, które nie mają punktacji, poganiającego czasu, a gry skupiają się na relaksującym powtarzaniu czynności. I tak… » więcej 2025-06-08, godz. 12:30 Copycat [PlayStation 5] Naprawdę nie wiem, co mnie podkusiło, żeby zagrać w tę grę. Bo ja mam, proszę ja was, wrażliwe serduszko. Znaczy, mogę wywijać mieczem, szlachtować… » więcej 2025-06-08, godz. 12:10 Capcom Fighting Collection 2 [Xbox Series X] To ten powiew notalgii. To nie jest produkcja, która go przywołuje. To jest gra... właściwie cały zestaw gier, który takim powiewem jest i na nim bazuje. Który… » więcej 2025-06-08, godz. 11:53 Elden Ring Nightreign - pierwsze wrażenia [Xbox Series X] Recenzowanie najnowszej produkcji kultowego już japońskiego studia From Software to wcale nie jest łatwa rzecz. Ale i sam zespół tworzący tę grę podjął… » więcej 2025-05-31, godz. 08:10 The Elder Scrolls IV: Oblivion Remastered [Xbox Series X] Zacznę tym razem od wniosków. The Elder Scrolls IV: Oblivion Remastered nie spodoba się każdemu. Na pewno będzie duża grupa graczy, i to wbrew pozorom całkiem… » więcej 2025-05-31, godz. 08:05 I Am Your President [PlayStation 5] Za marzenia nie ma kar. Ileż razy w myślach osiągnąłem wszystko. I tak, w swoim mózgu byłem też prezydentem. Dobrym, złym, nijakim – nie mi to oceniać… » więcej 2025-05-31, godz. 08:00 Age of Empires II: Definitive Edition [PlayStation 5] Co prawda już od kilku lat twórcy udowadniają, że na konsolach da się grać w rozbudowane gry strategiczne, ale niezmiennie chyba jedną z ważniejszych kwestii… » więcej 2025-05-31, godz. 08:04 Pilo and the Holobook [Switch] Wygląda naprawdę ślicznie, brzmi też całkiem ładnie, sprytnie pogrywa z instynktem zbieracza i ma sympatycznych bohaterów - tylko mechanicznie oparta jest… » więcej 2025-05-31, godz. 08:02 Deliver At All Costs [Xbox Series X] Dostarcz za wszelką cenę - to motto każdego kuriera na świecie. Ma być szybko i najlepiej bez zniszczeń, choć w sumie to tylko opcja. Deliver At All Costs… » więcej
12345