Giermasz
Radio SzczecinRadio Szczecin » Giermasz » RECENZJE
The Elder Scrolls IV Oblivion Remastered
The Elder Scrolls IV Oblivion Remastered
Zacznę tym razem od wniosków. The Elder Scrolls IV: Oblivion Remastered nie spodoba się każdemu. Na pewno będzie duża grupa graczy, i to wbrew pozorom całkiem młodych, którzy lubią takie produkcje, ale gra, która ma 19 lat po prostu musi się liczyć z pewnymi ograniczeniami w popularności. Nawet jeśli jest remasterem. I to bardzo dobrym.

Dostęp do gry zapewnił Xbox Polska
Recenzja The Elder Scrolls IV: Oblivion Remastered

Słuchajcie, umówmy się tak - jeśli ktoś będzie chciał dokładnie poznać Obliviona i jego historię, specyfikę - to zapraszam do internetu. Niespecjalnie mam tu czas, żeby dokładnie opisywać czym było to RPG, opowiem o podstawach, a skupię się na tym, jak udało się go odświeżyć i co to zmienia.

The Elder Scrolls IV: Oblivion na półkach pojawił się w 2006 roku i podbił serca recenzentów oraz graczy - przynajmniej dużej części. Bogaty świat, epicka historia, rozległe krajobrazy - to wszystko było przepisem na sukces. Teraz mamy to samo, tylko na nowo. No, prawie. Bo to wciąż remaster, ale taki, że widywałem remaki gorszej jakości. Graficznie na pewno nie można się przyczepić, rzeczywiście w niektórych miejscach brakuje detali, niektóre budowle są zbyt gładkie, niektóre postaci trochę sprawiają wrażenie wyciętych z papieru. Podobnie z wybranymi wnętrzami. Ale jeśli chodzi o całokształt, większość twarzy, wyposażenia, landszafty - może nie to, że wyglądają jak współczesna produkcja, ale potrafią przyciągnąć oko. Nie straciły nic ze swojej oryginalności, uroku, a zyskały współczesny wygląd. Tu jedno z moich ulubionych określeń na takie remastery - wygląda niemal tak, jak nam się wydaje, że wyglądał prawie 20 lat temu.

Nie wszystko jednak wytrzymuje zderzenie z współczesnymi wymaganiami. System walki ewidentnie pochodzi z poprzedniej epoki i niektórych, nieprzyzwyczajonych graczy może solidnie sponiewierać. Podobnie animacje, no nie wszystko tu gra, szczególnie bieg postaci, przede wszystkim wrogów, którzy wyglądają, jakby pod nimi cały czas znajdowała się bieżnia. Są też zbyt częste ekrany wczytywania, animacje twarzy także pozwalają nam poczuć powiew internetu z Neostrady na twarzy.

No i teraz tak. Geriatria podobna mi - z dużą dozą prawdopodobieństwa będzie tu bawiła się doskonale. Ja wciąż Obliviona mam na dysku, nie przeszkadzają mi niektóre archaizmy, a nawet więcej - one też dają kupę radochy, bo to trochę jak odwiedziny w starym domu, z którego wyprowadziliście się lata temu, a który w międzyczasie przeszedł gruntowny remont. Widzicie zmiany, które robią wrażenie, jest ładniej i bardziej estetycznie. Ale podłoga wciąż skrzypi w tym miejscu, w którym pamiętaliście - a to sprawia jeszcze więcej radochy.

Ale to jeszcze nie koniec, bo jest grupa bardzo młodych graczy, która lubuje się w takich produkcjach. Mam nastoletniego syna, od niego wiem, że takie gry są szalenie popularne; ta młodzież wciąż zagrywa się w Gothica i czeka na remake, bo część tego drewna też trafia w jej gust. Nie wiem dlaczego. Nie chcę przez to powiedzieć, że to produkcja dla wszystkich. Dużą część graczy odrzuci, ale spodoba się znacznie większej grupie, niż mogłoby się wydawać. 8/10
 

Zobacz także

2025-06-28, godz. 08:00 The Alters [PlayStation 5] Mógłbym zacząć tę recenzję od oceny, łamiąc w sumie wszelkie normy, ale stwierdziłem, że w sumie po tym, jak się ten tekst rozwinie, na końcu nawet… » więcej 2025-06-21, godz. 08:05 Maniac [Xbox Series X] Dużo się strzela i są wielkie wybuchy - lepszej rekomendacji gry dla mnie nie ma. Jednak nie spodziewałem się, że polska produkcja Maniac postawiła sobie… » więcej 2025-06-21, godz. 08:00 Blades of Fire [PlayStation 5] Ponieważ od premiery Blades of Fire minęło już kilkanaście dni, produkcja zdążyła się już dorobić wielu opinii. Ogólnie można stwierdzić, że stosunek… » więcej 2025-06-14, godz. 08:10 Onimusha 2: Samurai's Destiny (2025) [Xbox Series X] Zacznijmy od tego, że Onimusha 2: Samurai's Destiny to akcyjniak z 2002 roku. Studio Capcom doszło do wniosku, że po ponad dwóch dekadach warto zarobić… » więcej 2025-06-14, godz. 08:05 Bearnard [Switch] Kto by pomyślał, że stworzona przez jedną osobę pikselowa i z pozoru niepozorna produkcja, może dać tyle frajdy? Choć, łatwo zwrócić uwagę, że Bearnard… » więcej 2025-06-14, godz. 08:00 F1 25 [PlayStation 5] Królowa sportów motorowych doczekała się kolejnej odsłony cyklu gier. Wsiadamy w bolid i odbywamy tournée po całym świecie. Tegoroczny tytuł jest już… » więcej 2025-06-08, godz. 12:57 Spray Paint Simulator [Xbox Series X] Jest coś uzależniającego w symulatorach, które nie mają punktacji, poganiającego czasu, a gry skupiają się na relaksującym powtarzaniu czynności. I tak… » więcej 2025-06-08, godz. 12:30 Copycat [PlayStation 5] Naprawdę nie wiem, co mnie podkusiło, żeby zagrać w tę grę. Bo ja mam, proszę ja was, wrażliwe serduszko. Znaczy, mogę wywijać mieczem, szlachtować… » więcej 2025-06-08, godz. 12:10 Capcom Fighting Collection 2 [Xbox Series X] To ten powiew notalgii. To nie jest produkcja, która go przywołuje. To jest gra... właściwie cały zestaw gier, który takim powiewem jest i na nim bazuje. Który… » więcej 2025-06-08, godz. 11:53 Elden Ring Nightreign - pierwsze wrażenia [Xbox Series X] Recenzowanie najnowszej produkcji kultowego już japońskiego studia From Software to wcale nie jest łatwa rzecz. Ale i sam zespół tworzący tę grę podjął… » więcej
56789