Giermasz
Radio SzczecinRadio Szczecin » Giermasz » RECENZJE
Dreams of Another
Dreams of Another
Co jakiś czas na rynku pojawiają się produkcje określane jako "gry-doświadczenia". Był nawet taki moment, mocniej ten trend zaznaczył się - mniej więcej - około 10 lat temu, gdy takie tytuły wręcz nadawały ton dyskusji o całej branży. Jawiły się jako coś odświeżającego: oto gry komputerowe zaczęły aspirować do miana dzieła sztuki. A przynajmniej tak je przedstawiano. Później, oczywiście, moda nieco przeminęła - ale wydaje się, że dzięki ich pojawieniu się, echa są widoczne w niejednej współczesnej produkcji. Bywa, że odważniejszej w projekcie, dzięki właśnie ścieżce, którą przetarto kilka lat temu. Choć, gdy mówimy o obecnie recenzowanym Dreams of Another, to ewidentnie tytuł aspirujący do tytułu "gry-doświadczenia" w czystej formie.

Grę do recenzji otrzymaliśmy od agencji Pirate PR.
Recenzja Dreams of Another

W teorii to - powiedzmy - "strzelanka". Ba, na plecach naszego bohatera w pidżamie (tak, tak - nie ma tu pomyłki, w pidżamie) zobaczymy solidnego rozmiaru spluwę. Co więcej, tej broni będziemy używali i strzelanie to niby jedna z absolutnie głównych mechanik w Dreams of Another, jednak nie posłuży do siania zniszczenia i zagłady, a do... budowania planszy i scenografii Wycelujesz bowiem w jakieś świecące, różnokolorowe "bąbelki", a Twoim oczom ukaże się fragment krajobrazu. W ogóle grafika przywodzi na myśl kreskę jakiś malarzy-impresjonistów, więc już choćby z tej racji sklasyfikowanie gatunkowe tej gry nie stanowi większego problemu, nie wspominając już w ogóle o historii w grze opowiedzianej.

Tłumacząc angielski tytuł dosłownie, odwiedzimy sny różnych ludzi. A jak wiadomo, gdy sen, to może być dziwnie, a nawet dziwacznie, czy wręcz bardzo dziwacznie. Pełne stopniowanie przymiotnika "dziwnie" można tu zastosować bez problemu. Nie wdając się w szczegóły, Dreams of Another to nie jest produkcja, w której fabułę poznacie w serii prostych scenek. Wręcz przeciwnie, zwłaszcza na początku narracja jest dosyć - powiedzmy - odważna - choć ktoś mógłby powiedzieć, że nawet nieco chaotyczna... Przeskakujemy z jednego snu do drugiego, wracamy, pojawiają się jakieś dziwne nawiązania - żeby pod koniec jednak złożyć z tych puzzli jakiś obrazek. A może impresję?

Można odnieść wrażenie, że o Dreams of Another wyrażam się może i nawet z pewnym przekąsem, jakby dystansując się od pomysłu na rozgrywkę, czy raczej, od jej przesłania i artystycznego sznytu. Ale nie do końca tak jest. Dystans z perspektywy kogoś, kto ma taką produkcję ocenić, pojawia się niemal automatycznie: bo jaką notę należałoby wystawić? Co z tego, że nam w Giermaszu się podobało bądź nie, gdy Wy możecie mieć zupełnie inne odczucie? W jednym z komentarzy w dyskusji o Dreams of Another, może i złośliwie ktoś zauważył, że "to taki rodzaj gier, jaki kochają recenzenci". W domyśle, "obyci, nieco snobistyczni" dziennikarze będą chwalić, bo to "artystyczne". My w Giermaszu takie produkcje lubimy - i jako sposób na odstresowanie się, z niezobowiązującą rozgrywką możemy Dreams of Another polecić. Ale to stanowczo nie jest gra dla wszystkich. A jeżeli już wydacie na nią pieniądze, skuszeni przez nas - a jednak się nie spodoba? Bo istnieje taka możliwość.

Trudno, może to pójście do na łatwiznę, ale nie pokusimy się o wystawienie noty. Natomiast, jeżeli lubicie eksperymenty, nie przeszkadza Wam bardzo uproszczony - co nie jest wadą, a często, choć nie zawsze, cechą gier-doświadczeń - model rozgrywki - to jak najbardziej możecie się Dreams of Another zainteresować.
 

Zobacz także

2025-10-25, godz. 08:06 Battlefield 6 - kampania [PlayStation 5] Każda kolejna część duopolu najpopularniejszych pierwszoosobowych strzelanin powoduje powrót zasadniczej kwestii. Battlefield czy Call of Duty, oto jest pytanie… » więcej 2025-10-18, godz. 08:05 Castle of Heart: Retold [PlayStation 5] Zły czarnoksiężnik oddany Czarnobogowi postanowił ukatrupić wszelką konkurencję dla swojego patrona. Trochę też nie miał wyjścia, skoro zaprzedał mu… » więcej 2025-10-18, godz. 08:05 Super Mario Galaxy + Super Mario Galaxy 2 [Switch 2] Może ja nie miałem możliwości ograć tych tytułów na swoją oryginalną premierę, ale wielu graczy oraz recenzentów to zrobiło. I wepchnęło obie części… » więcej 2025-10-18, godz. 08:05 Ghost of Yotei [PlayStation 5] W roku 2020 zakochałem się w Ghost of Tsushima, cudownej grze o przygodzie samuraja Jina Sakai. Potem był równie udany dodatek, a na koniec studio Sucker Punch… » więcej 2025-10-11, godz. 08:05 Gloomy Eyes [PlayStation 5] Rany, jak ja nie znoszę zombiaków! Omijam wszystkie filmy, seriale i gry, w których występują nieumarli. Nie przekonało mnie nawet "ale w the Last of us… » więcej 2025-10-11, godz. 08:05 Wrażenia z bety Call of Duty: Black Ops 7 [PlayStation 5] Nie będzie nadużyciem stwierdzenie, że Call of Duty: Black Ops 7 jest jedną z najbardziej wyczekiwanych gier tego roku. W oczekiwaniu na listopadową premierę… » więcej 2025-10-11, godz. 08:05 Dying Light: The Beast [PlayStation 5] Jakbym wrócił do domu... nie, czekaj, wróć. Jakbym znów po latach odwiedził hotel, z którym wiążą się miłe wspomnienia. Dying Light: The Beast to sporo… » więcej 2025-10-04, godz. 08:04 Formula Legends [PlayStation 5] Liczba fanów Formuły 1 na świecie zbliża się do miliarda. Nawet w naszej skromnej redakcji Giermaszu mamy dwóch maniaków głośnych silników, więc jak… » więcej 2025-10-04, godz. 11:18 Agatha Christie – Death on the Nile [PlayStation 5] Przyznam się i miejmy to już za sobą. Choć żywię wielki szacunek dla mistrzyni Agathy Christie, "Śmierci na Nilu" ani nie czytałam, ani nie widziałam… » więcej 2025-10-04, godz. 11:00 Silent Hill f [PlayStation 5] Bałem się i byłem zmęczony, również psychicznie, ale przestać nie chciałem. To chyba najlepsza recenzja Silent Hill f. Nowego horroru, który jest spin-offem… » więcej
12345