Giermasz
Radio SzczecinRadio Szczecin » Giermasz » RECENZJE
Battlefield 6
Battlefield 6
Każda kolejna część duopolu najpopularniejszych pierwszoosobowych strzelanin powoduje powrót zasadniczej kwestii. Battlefield czy Call of Duty, oto jest pytanie. Każdy znający się choć trochę na branży gier wie, że tu rozchodzi się przede wszystkim o tryby rozgrywki sieciowej. Idąc pod prąd postanowiłem wpierw sprawdzić kampanię dla pojedynczego gracza w Battlefield 6, które to ogrywam regularne z każdej ze stron FPS-owego konfliktu.

Grę do recenzji dostarczyło studio Publicis Groupe.
Recenzja Battlefield 6 - kampania

W Call of Duty: Black Ops 6 była doskonała, filmowa, z fajną historią, bohaterami i intensywną walką wypełnioną oskryptowanymi scenami. Mogę śmiało porównywać ją do wydanego właśnie Battlefield 6, bo ta dość mocno podzieliła graczy. A różnica jest spora, bo tu widać prawdziwą wojnę, czyli coś, czego w Black Opsie nie było. Ale od początku.

Fabuła Battlefield 6 prezentuje konflikt NATO i założonej w Tadżykistanie prywatnej organizacji militarnej Pax Armata w roku 2027. Zaatakowali oni bazę Sojuszu Północnoatlantyckiego w Gruzji oraz przeprowadzili zamach na sekretarza generalnego tej organizacji. Przez to NATO opuściły główne kraje Europy, a Pax Armata zaatakowała m.in. Stany Zjednoczone. Posiada ogromne zasoby ludzkie i sprzętowe, ale skąd, co i jak, tego nie wiadomo. No i gracz wciela się w członków oddziału wojsk NATO o kryptonimie Sztylet 1-3, który będzie się starał pokrzyżować plany najemnikom. Ogólnie scenariusz ma spore braki, ale jak nastawiacie się na akcje i strzelanie, powinniście być zadowoleni. Ewentualnie potraktujcie to jako tutorial do multiplayera.

Kampania dla pojedynczego gracza w Battlefield 6 rozpoczyna się w bazie NATO w Gruzji i dosłownie po dwóch minutach zaczyna się wojna. Pełna chaosu, dymu, strzelania trochę na oślep. Widowiskowa przejażdżka Humvee z obowiązkowym ostrzeliwaniem się i dosłownie kilkaset metrów dalej względny spokój. Zamówiłem nalot na jednostki pancerne wroga, wbiłem do budynku z nie-wiadomo-czemu ważną serwerownią i zrównałem wszystko z ziemią. Było intensywnie, ale do preludium do desantu na Gibraltar. Tu gra pokazuje wojenny pazur, bo dzieje się tak wiele, że nie idzie ogarnąć. Wojna pełną gębą. Atak na okręt, więc ewakuowałem się amfibią, zestrzeliłem miny wodne, na lądzie rozwaliłem stacjonarne działa, wybiłem niezliczoną liczbę piechoty, a przy okazji zawalił się jakiś wielki budynek.

Bardzo podobało mi się to, że misje były różne, o różnej intensywności. Co prawda fabularnie pogubicie się dość szybko, ale akcja jest jak należy. Lądowanie na spadochronie, ściąganie ze snajperki każdego jak popadnie, wysadzanie stacjonarnych dział, radaru i jedziemy dalej. Może baza najemników w miasta, gdzie ukrywa się jeden z ważniejszych złoli? W Kairze była cicha misja z bronią z tłumikami i próbą odbicia informatora, bardzo intensywnie było na Brooklynie, potem doskonała misja z jazdą czołgiem. Ogólnie w Battlefield 6 jest 9 misji na czterech kontynentach, a całość da się skończyć w jakieś 6 godzin. Choć jak już mówiłem, fabularnie się dość często gubiłem.

Za to sama walka... no mi sie podobała. Broni bez liku, nowoczesne gadżety, działka stacjonarne, wyrzutnie rakiet, ładunki C4, ale jak trzeba to cicha likwidacja nożem czy pistoletem z tłumikiem. W uzbrojeniu można wręcz przebierać, ale w wirze akcji ciężko się zdecydować czy podejmować szybkie decyzje. Wszystko jednak można wybaczyć dzięki imponującej akcji, pokazującej konflikt w skali światowej, pełnowymiarowej wojny. Same widoki robią wrażenie, ale twórcy zadbali o to by było, dużo, intensywnie i różnorodnie. Wspomniany morski desant, wojna na ulicach Nowego Jorku, szturm na lotnisko w Tadżykistanie albo rozpadająca się tama. Do tego masa wybuchów, walące się budynki, latające wszędzie odłamki, dym, kurz, wojenny chaos. To naprawdę robi wrażenie.

Jedyną irytującą rzeczą była inteligencja żołnierzy - moich czy wroga. Gdy wydawałem polecenia mojemu oddziałowi, zachowywali się skrajnie różnie, czasami lecieli do przodu, czasami zostawali w tyle. To i tak nic przy inteligencji przeciwników. Wystawianie głów nad osłonę to nic przy zmianie magazynka stojąc na otwartym placu. Bywało, że przebiegali koło mnie jak gdyby nigdy nic. Minusem było też brak objaśnienia wielu funkcji obsługi uzbrojenia. Jak zmienić tryb ognia w broni, włączyć laserowy celownik, czy umieścić C4 na obiekcie. Dla weteranów serii to może oczywistości, ale dobry i kompleksowy tutorial powinien być zawsze.

Podsumowując, nie wiem o co te pretensje innych recenzentów, że niby kampania jest słaba. Jeśli ktoś gra tylko w tryby multi, to ocenianie trybu dla pojedynczego gracza w Battlefield 6 jest bez sensu. Ja rozumiem, że są setki tysięcy graczy, którzy nigdy nie odpalają kampanii, ale taki recenzent nie powinien brać się za nią wcale, bo ją tylko skrzywdzi swoją oceną. Jak już wspomniałem, ciężko jest porównać to do Call of Duty: Black Ops 6, bo tam były, jakby to ująć, bardziej kameralne misje. W Battlefield 6 jest to pełnoskalowy intensywny konflikt, świetnie ukazujący chaos na polu bitwy. Są oczywiście zadania spokojniejsze, ale ta różnorodność to zaleta, nie wada. Mnie się podobało, bardzo, choć było za krótko. Tak 10 godzin byłoby idealnie, ale i na te sześć nie będę narzekał. Oceniając sama kampanię, dam jej ocenę 7,5/10.
 

Zobacz także

2025-11-15, godz. 08:05 Tormented Souls 2 [PlayStation 5] Jak dużą część gier - również Tormented Souls 2 należy oceniać dwutorowo. To nie jest gra, która staje do wyścigu z produkcjami z największym budżetem… » więcej 2025-11-15, godz. 08:05 Anno 117: Pax Romana [PC] „Pax Romana” – Rzymski pokój. Dwa słowa, które przez dwa stulecia definiowały potęgę imperium. Pokój, w którym narody poddane władzy Rzymu mogły… » więcej 2025-11-15, godz. 08:05 Football Manager 26 [PC] Miała być rewolucja, miało być głośno, miało być inaczej, miało być lepiej – rozpalone do czerwoności apetyty fanatyków Football Managera, podkręcone… » więcej 2025-11-15, godz. 08:05 Double Dragon Revive [PlayStation 5] Seria Double Dragon kojarzy mi się z dzieciństwem, salonami gier i pierwszymi produkcjami na 8-bitowe komputery domowe. Poniekąd zdefiniowała ona gatunek chodzonych… » więcej 2025-11-08, godz. 08:05 Fast & Furious: Arcade Edition [PlayStation 5] „Szybcy i Wściekli” to bez wątpienia jedna z bardziej znanych filmowych franczyz. Jak w każdej z serii jakichkolwiek dzieł pojawiają się w niej wzloty… » więcej 2025-11-08, godz. 08:02 Dragon Quest I & II HD-2D Remake [Xbox Sieries X] Piksel - jeden z najważniejszych wynalazków dla gier komputerowych. Oczywiście, mocno to nienaukowe podejście, ale czym byłaby elektroniczna rozrywka, gdyby… » więcej 2025-11-08, godz. 08:03 PowerWash Simulator 2 [Xbox Series X] To jest wręcz niezrozumiałe, z drugiej strony pokazuje piękno naszej ukochanej branży. Prosty symulator myjki ciśnieniowej, gra polegająca na myciu pojazdów… » więcej 2025-11-08, godz. 08:02 The Outer Worlds 2 [Xbox Series X] Czekałem na Outer Worlds 2 z najprostszego powodu z możliwych. Bardzo podobała mi się jedynka. Trudno nawet powiedzieć dlaczego. Wiele rzeczy przypadło mi… » więcej 2025-10-25, godz. 08:08 Little Nightmares III [PlayStation 5] Znacie to uczucie, jak przynosiliście do domu czwórkę z jakiegoś sprawdzianu, a rodzice wtedy: A czemu nie piątkę? Choć strasznie mnie to irytowało i demotywowało… » więcej 2025-10-25, godz. 08:05 Pokemon Legends: Z-A [Switch 2] Co może się wydarzyć, kiedy pojedziemy do obcego miasta, nieznajoma zaproponuje nam występ w reklamie, a potem dziwny stworek zabierze nam torbę z rzeczami?… » więcej
12345