Giermasz
Radio SzczecinRadio Szczecin » Giermasz » RECENZJE
Ninja Gaiden 4
Ninja Gaiden 4
Trudno o większą markę w gatunku slashera. Trudno też o bardziej wyczekiwaną część w tej gałęzi gier. Ninja Gaiden 4 od dawna była wypatrywana przez fanów gatunku. Wreszcie się doczekali. Czy mają powody do zadowolenia? No i jak z tymi, którym ten tytuł nic nie mówi?

Dostęp do gry zapewnił Xbox Polska.
Recenzja Ninja Gaiden 4

Chyba wszystkie grupy będą zadowolone. Nowy Ninja Gaiden hołduje tradycjom, ale stara się być na tyle współczesną i otwartą produkcją, żeby również ci mniej obyci w gatunku gracze znaleźli coś dla siebie. O ile nie będą zwracać uwagi na fabułę. Wyjątkowo zacznę od niej, bo ta - moim zdaniem - jest równie głęboka, jak weekendowa gazetka reklamowa. Widać, że twórcy chcieli nadrobić nieco te płycizny wyszukanymi dialogami, ale są one tak górnolotne, że wszystko sprawia groteskowe wrażenie. Choć nie chcę być tu zbyt czepialski, bo fundamentem całej zabawy jest oczywiście walka.

No i tu Ninja Gaiden dowozi. Jest dokładnie to, na co można liczyć odpalając taką grę. Szalone tempo, mnóstwo krwi, ewolucje, lasery - dosłownie - parady i bloki. Cztery bronie do wyboru - choć zaczynamy z dwoma mieczami - później dostajemy na przykład zakończony twardo kij. Korzystając ze specjalnego paska możemy przejść w formę Bloodraven, która dodaje nowe możliwości ataku. Opcji prowadzenia walki jest mnóstwo, co ważne - nie miałem wrażenia, że jest jakiś jeden złoty sposób na pokonywanie przeciwników. Strategię trzeba zmieniać regularnie - w zależności od liczby wrogów, tego w jakim są dystansie i czym dysponują. Nie sprowadzi się tego do używania tylko jednego ataku.

Zazwyczaj na grafikę poświęcam osobny akapit, ale tu jest ona wyjątkowo mocno związana właśnie ze starciami. Mam na myśli to, że znajduje się ona gdzieś w rejonach, które umieściłbym w kategorii średnich, natomiast w czasie potyczek, którymi naszpikowana jest produkcja i tak nie ma możliwości, żeby zwrócić na nią uwagę. Do tego właśnie wtedy prezentuje się ona najefektowniej - dzięki wszystkim - właśnie - efektom i animacjom, jak na przykład te, które wieńczą wykończenie złola z obciętymi kończynami. Jeśli sięgniecie po Ninja Gaiden 4 - nie przyglądajcie się specjalnie graficznym aspektom - lepiej skupić się na walce i wtedy ewentualnie oceniać sprawy wizualne.

Tak z obowiązku muszę dodać, że przez pewien czas pojawia się również Ryu - postać, którą znacie z poprzednich odsłon. Bo głównym bohaterem przygody jest wojownik Klanu Kruka Yakumo. Celowo dodałem - "z obowiązku" bo raczej z obowiązku został też dodany, jako ukłon dla miłośników serii, choć ewidentnie większego pomysłu na niego nie było. Może w dodatku coś się tu rozwinie.

Dźwiękowo nie ma na co narzekać, głosy są w porządku - odpowiednio egzaltowane i hiperbolizowane, czyli z japońskim sznytem, muzyka - dynamiczna, wpada w ucho, nadaje odpowiednie tempo.

Mam jednak mały problem z poziomem trudności. Według mnie ten łatwy - jest nieco za łatwy, a normalny z kolei może sprawić, że mniej doświadczeni gracze mogą się już odbić. Nie mówiąc o tym najtrudniejszym. Ale to bardzo indywidualna sprawa.

A co do Ninja Gaiden jak całości, to już bardzo uniwersalna. To bardzo solidna, uniwersalna produkcja, może spodobać się starym fanom, jak i - przy odpowiednim podejściu - także tym nowym. 7 na 10.
 

Zobacz także

2025-12-20, godz. 08:05 Metroid Prime 4: Beyond [Switch 2] Naprawdę niewiele jest gier, które dają nazwy całym podgatunkom. Metroidvania bierze swoją nazwę od kultowej serii Metroid, która jest z graczami od 1986… » więcej 2025-12-13, godz. 08:05 Death Howl [PC] Nie ma nic prostego w podążaniu za zmarłymi do świata duchów. Wystarczy obrócić się w nieodpowiednim momencie, dotknąć bliskiego bez pozwolenia albo… » więcej 2025-12-13, godz. 08:05 The Last Case of John Morley [PlayStation 5] Jest mroczna, to na pewno. Rozwiązuje się zagadki, tak. Ale nie trzeba mieć do nich ilorazu inteligencji pod sufit. I jest retro. Wymieniam te rzeczy, bo skończyłam… » więcej 2025-12-13, godz. 08:05 Kirby Air Riders [Switch 2] W mojej opinii Nintendo ostatnimi czasy nie myli się, jeśli chodzi o premiery gier ze swoich sztandarowych uniwersów na nowy sprzęt. Oczywiście, dużo miłości… » więcej 2025-12-06, godz. 08:04 Pools [PlayStation 5] Myślałem, że w Pools pooglądam baseniary z Twitcha, a to miejscami niepokojący, klaustrofobiczny i psychodeliczny symulator chodzenia po... basenach. Nie… » więcej 2025-12-06, godz. 08:03 Winter Burrow [PC] Przez śniegi i mrozy pewna mała mysz wraca do swojej rodzinnej norki. Norka jest pusta i zniszczona, dookoła zaspy i niebezpieczeństwa, a mysz ma tylko niewielki… » więcej 2025-12-06, godz. 08:02 Project Motor Racing [PlayStation 5] Rozbudowany tryb kariery, realistycznie zachowujący się na torze przeciwnicy sterowani przez komputer - to były jedne z akcentowanych atutów gry Project Motor… » więcej 2025-12-06, godz. 08:01 Marvel Cosmic Invasion [Xbox Series X] To jest tak bardzo w latach 80. i 90., że zacząłem szukać swojej karty do wypożyczalni VHS. Ale to jest też tak dobre. To jest tak dobre, jak ten Spider… » więcej 2025-11-29, godz. 08:05 The Rogue Prince of Persia [Xbox Series X] Ta gra towarzyszy mi od początku mojej przygody z komputerami czy konsolami. Zresztą Prince od Persia to jeden z tych tytułów, który w ogóle ukształtował… » więcej 2025-11-29, godz. 08:05 Syberia Remastered [PlayStation 5] Zagadki, uruchamiane kluczem automaty, clockpunk i rodzinna tajemnica. Czego chcieć więcej? To było oczywiście pytanie retoryczne. Ale skoro już się tak… » więcej
12345