Czekolada
Radio SzczecinRadio Szczecin » Czekolada
Listopad zakończymy z nowymi płytami De La Soul i Summer Walker. Zapoznamy się też z muzyką Gabriela Jacoby'ego i wrócimy do repertuaru Donniego. Na playliście także urodzinowi Shuggie Otis, czy Twista i Prince z poszerzoną wersją płyty "Around the World in a Day". Będzie też pewien soulowy klasyk, który w ten weekend świętuje 50. rocznicę wydania.

Do usłyszenia! :)
Wracamy do podróży naszym soulowym wehikułem czasu - do odwiedzenia został nam jeszcze rok 2005. Tak się składa, że zaczęło się wtedy kilka karier, a powstało też wiele parkietowych hitów. Będziemy to zgłębiać z artystami takimi jak Mary J. Blige, Amerie, Anthony Hamilton, Rihanna, Jamie Foxx, czy Mariah Carey.
Wracają do nas jesienne premiery - tydzień temu za mało było czasu, by posłuchać wszystkiego. Tym razem na playliście Rochelle Jordan, BIA, Robert Glasper, Jamie Woon, Miguel, Joy Crookes, Lady Wray, Leon Thomas, czy Daniel Caesar. Będzie pięknie i jesiennie. :)
Od końca września nie mieliśmy ani jednej audycji poświęconej premierom, co znaczy, że nagromadziło nam się sporo soulowych zaległości. Czas ruszyć ten stos zawodowych kompozycji i coś czuję, że jedna audycja nam tu nie wystarczy. :)

Zaczniemy od powrotu do 26 września, kiedy to mieliśmy mocny, kobiecy New Music Friday - jednego dnia albumy wydały Olivia Dean, Mariah Carey, Doja Cat i Anaiis. Wszystkie panie zaśpiewają dla nas w tej Czekoladzie, ale pojawią się także Infinity Song, 9Days, Big L, Say She She, Natalia Przybysz, czy Ari Lennox.
Przed nami soulowe Zaduszki. Ostatnie 12 miesięcy to niestety wiele pożegnań w muzycznym świecie - wrócimy do nich w Czekoladzie.

Na playliście pojawią się między innymi Roy Ayers, Stanisław Soyka, Roberta Flack, D'Angelo, Jerry Butler, Quincy Jones, Angie Stone, Gwen McCrae i (niestety) wielu innych.

Do usłyszenia w niedzielę po 13.
kw brian
kw brian

Już w niedzielę od 13 do 15 do słuchania zapraszają Was Brian Jackson i Marek Pędziwiatr w imieniu EABS!

Rozmawialiśmy po ich pięknym koncercie w Filharmonii im. Mieczysława Karłowicza w Szczecinie, gdzie Brian prezentował kompozycje ze swojego wspólnego dorobku z Gilem Scottem-Heronem. Na playliście oczywiście dużo ich ponadczasowych klasyków, a z rozmowy dowiecie się miedzy innymi:

- Jak doszło do koncertowej współpracy Briana z EABS?
- Ile czasu potrzebowali Gil i Brian, by stworzyć swój pierwszy utwór?
- Jakie niewłaściwe założenia robiono na temat ich muzyki?
- Za co Brian uwielbia Ala Greena?
- Jak przebiegało nagrywanie kultowej płyty "Winter in America" i jaki był w tym udział lodówki?
- Jakie są najcenniejsze wspomnienia Briana z dawnych lat na scenie - który legendarny muzyk zrobił mu kiedyś niespodziankę podczas koncertu?
- Jaka będzie nowa płyta Briana, na której powróci do swojego dorobku z Gilem?

W tle dużo ich kultowej muzyki - zapraszam do słuchania. :)
To tragiczne i przedwczesne pożegnanie, którego nikt się nie spodziewał. W wieku 51. lat odszedł D'Angelo - artysta, którego wpływ na świat soulu i R'n'B trudno zamknąć w kilku słowach.

W połowie lat 90. zdefiniował neo soulowe brzmienie swoim debiutem „Brown Sugar”, by 5 lat później podbić stawkę, zanurzając nas w świecie „Voodoo”. Żadne słowa w temacie tej płyty nie są przesadzone - prawdziwe arcydzieło, które zalewa nas ciepłem, ale i surowością - rytmem, organicznym brzmieniem i emocjami. Wielowarstwowość, niespieszność w rozwoju kolejnych kompozycji, bujająca psychodelia, subtelność, dbałość o każdy szczegół - „Voodoo” do dziś wprowadza w trans.

W 2014 roku, po różnych turbulencjach, D’Angelo wrócił z godnym następcą drugiego krążka w postaci albumu „Black Messiah”. To był wielki triumf i też powód, by wyczekiwać jego kolejnych nagrań. W minionym roku Raphael Saadiq przyznał, że wokalista pracuje nad nowym materiałem. Mówił wtedy, że D’Angelo „jest w dobrym miejscu”, a tworzenie muzyki bardzo go ekscytuje. Mam nadzieję, że kiedyś usłyszymy te utwory.

A w tej Czekoladzie usłyszymy wybrane utwory ze wspomnianych albumów, covery, czy występy live. Zaśpiewają też ci, którzy go inspirowali i mieli największy wpływ na jego muzyczną wrażliwość.
Soulowy wehikuł czasu zabierze nas tym razem do roku 1995!

To wtedy:
⦁ numerem 1 na świecie był pewien rapowy singiel (możemy więc zaobserwować sporą zmianą w porównaniu do roku 1985, kiedy ten gatunek dopiero rozkręcał się na listach),
⦁ Michael Jackson wydał swój dwupłytowy i przedostatni album,
⦁ debiutowali D'Angelo, Monica, Adina Howard, Jon B, Deborah Cox, czy Junior M.A.F.I.A.,
⦁ ukazał się bardzo kobiecy soundtrack do filmu "Czekając na miłość" z Whitney Houston,
⦁ Mariah Carey rozpoczęła swoją przygodę z rapowymi remiksami.

I te fakty odnotujemy między innymi na naszej niedzielnej playliście.

Zapraszam do słuchania! :)
1985 - to rok charytatywnego singla "We Are The World" i koncertów Live Aid.

To także wtedy debiutowała Whitney Houston, Sade ugruntowała swoją pozycję drugim albumem, zespół Red Hot Chili Peppers współpracował z Georgem Clintonem, Aretha połączyła siły z Annie Lennox, a na listach przebojów coraz częściej pojawiał się hip-hop.

To wszystko zgłębimy sobie w niedzielę po 13. :)
Od tej Czekolady odpalamy nasz wehikuł czasu - będzie dla nas działał przez cztery kolejne audycje! Plan na następne tygodnie jest taki, że będziemy podróżować do połówek poprzednich dekad, grając utwory 50, 40, 30 i 20-letnie.

Na początek porwie nas rok 1975 i będą z nami m.in. Billy Preston, Al Green, David Bowie, Minnie Riperton, Donna Summer, Curtis Mayfield, czy Betty Davis.

Od 13 do 15 gramy same piosenki pięćdziesięciolatki. :)
1234567