Co musisz wiedzieć o kursie KPP (Kwalifikowanej Pierwszej Pomocy)?
Bez wątpienia jest to najbardziej zaawansowany kurs, który dostępny jest praktycznie dla wszystkich — od pracowników produkcji, przez informatyków, po właścicieli firm, którzy chcą rozwijać swoje kompetencje właśnie w tym kierunku.
Zawsze warto zwracać uwagę na obecność kompetentnej, doświadczonej kadry wykładowców, która ma spore doświadczenie w pracy w systemie — np. jako ratownicy górscy, kierowcy karetek, czy wojskowi sanitariusze. To ogromna baza wiedzy, która dla kursantów będzie wręcz nieoceniona — właśnie takie kursy KPP organizuje Centrum Ratownictwa.
Jak wygląda kurs KPP?
Zajęcia trwają aż 66 godzin, z czego 41 to ćwiczenia praktyczne, w tym pozoracje, czyli scenki, które mają przygotować przyszłych ratowników do realnych działań w terenie. Część teoretyczna szkolenia, prowadzona jest zdalnie. Całość obliczona jest na dwa tygodnie intensywnej nauki.
● prowadzić resuscytację krążeniowo-oddechową (przyrządową i bezprzyrządową),
● tamować krwotoki,
● opatrywać rany,
● unieruchamiać złamania i zwichnięcia,
● zapewnić ochronę przed wychłodzeniem lub przegrzaniem,
● ewakuować osoby poszkodowane z miejsca wypadku,
● prowadzić segregację medyczną.
Całość wieńczy egzamin. Składa się on z części teoretycznej i praktycznej. Najlepsze jednostki szkoleniowe, jak Centrum Ratownictwa, pomagają kursantom przygotować się do testu. Aplikacja „Ratownik”, którą można pobrać na urządzenia mobilne, ma wbudowany tryb symulatora egzaminu, dzięki czemu możemy szybko zweryfikować swoją wiedzę.
Ile jest ważny kurs pierwszej pomocy? Uzyskanym tytułem ratownika możemy posługiwać się przez trzy lata. Po tym czasie możemy przejść przez procedurę recertyfikacji, czyli ponownie zdać egzamin teoretyczny i praktyczny. To także świetny sposób na odświeżenie wiedzy i poznanie nowinek, które pojawiły się w tym czasie.
Praca po kursie KPP — na co warto zwrócić uwagę?
Jeszcze kilka lat temu szkolenie było bardzo ciekawą opcją zwłaszcza dla osób, które chciały pracować w służbach mundurowych, np. w straży miejskiej, wojsku czy policji. Za tytuł ratownika otrzymywało się dodatkowe punkty, co zwiększało szansę na uzyskanie wymarzonego stanowiska.
Z biegiem czasu nastąpiły tu jednak pewne zmiany. System punktowy w wymienionych wcześniej instytucjach wciąż premiuje ratowników, jednak sektor prywatny również zaczął bardzo doceniać umiejętności, jakimi dysponują te osoby.