Exit pool na Ukrainie: Komik kontra urzędujący prezydent w drugiej turze

Polska i świat 2019-03-31 20:20 Informacyjna Agencja Radiowa

Fot. www.pixabay.com/photo-2684771 (domena publiczna)

Do drugiej tury wyborów prezydenckich na Ukrainie przechodzą komik Wołodymyr Zełenski i obecny prezydent Petro Poroszenko. Wskazują na to wstępne dane exit poll.

Wyniki na Ukrainie. Komisja przeliczyła głosy.

Fenomen Zełenskiego, czyli żarty się skończyły

Druga tura wyzwaniem dla Poroszenki

Wybory na Ukrainie. "Wysoka frekwencja sprzyja komikowi"

Ukraińcy wybierają prezydenta. Kto jest liderem sondaży?

Jeśli wyniki się potwierdzą, do drugiej tury nie wejdzie była premier Julia Tymoszenko.

Badania exit poll zorganizowała Fundacja „Inicjatywy Demokratyczne” im. Ilka Kuczeriwa, a wykonał Kijowski Międzynarodowy Instytut Socjologii oraz Centrum Razumkowa. Zgodnie z badaniami, najwięcej punktów procentowych zdobył komik Wołodymyr Zełenski z poparciem 30,4 procent. Drugie miejsce zajmuje Petro Poroszenko, który uzyskał 17,8 punktów procentowych. Jeśli dane z exit poll okażą się prawdziwe, była premier Julia Tymoszenko z wynikiem 14,2 procent nie wejdzie do drugiej tury wyborów.

Na podobne liczby wskazuje też inny exit poll przeprowadzony przez grupę „Socis” dla niektórych stacji telewizyjnych. Tutaj Wołodoymyr Zełenski uzyskuje 29 procent, Petro Poroszenko - 19 procent, a Julia Tymoszenko - niemal 13 procent i również nie wchodzi do drugiej tury. Dane z exit poll dotyczą godziny 18.00, czyli dwie godziny przed zamknięciem lokali, ale zdaniem socjologów są miarodajne. Oficjalne wstępne dane Centralna Komisja Wyborcza opublikuje po północy.

Julia Tymoszenko nie wierzy wynikom exit poll, zgodnie z którymi nie wchodzi ona do drugiej tury wyborów prezydenckich. Zdaniem byłej ukraińskiej premier, jej rywal w wyborach, obecny prezydent Petro Poroszenko będzie chciał sfałszować wyniki głosowania.

Po ogłoszeniu wyników exit poll Julia Tymoszenko zwróciła się do swoich zwolenników i zaapelowała, aby wszyscy udali się do lokali wyborczych i bronili do końca wyników wyborów. Zdaniem Julii Tymoszenko, wydarzy się - jak to powiedziała - mnóstwo prowokacji i będą siłowe próby niszczenia protokołów przez ludzi prezydenta. Dodała, że przeliczenie wszystkich głosów zakończy - jak się wyraziła - panowanie mafii, którą kieruje Poroszenko.

Petro Poroszenko podziękował wyborcom i wyraził przekonanie, że wygra w drugiej turze wyborów. Jego zdaniem, pierwsza tura była przeprowadzona uczciwie.

Petro Poroszenko zaznaczył, że uczciwe i demokratyczne wybory są podstawą proeuropejskiego kierunku rozwoju kraju, a Ukraina błyskotliwie przeszła ten test. Jak podkreślił, podczas procesu wyborczego nie było żadnych istotnych naruszeń, które mogłyby wpłynąć na wybory. Zdaniem Petra Poroszenki, wyniki pierwszej tury są nie w smak Rosji. Jak dodał, Ukraińcy złamali rosyjski scenariusz wyborów, bo to nie Poroszenkę Rosjanie chcieli widzieć w drugiej turze.

"Nieprzyjaciele z Rosji - zobaczycie, że i w drugiej turze Ukraińcy nie pozwolą wam na realizację waszego scenariusza” - podkreślił ukraiński prezydent podczas przemówienia w swoim sztabie wyborczym.

W niedzielę po godzinie 22 - po Wiadomościach Radia Szczecin audycja "Posydenki" - "na żywo" w naszym studiu Małgorzata Frymus i jej goście będą próbowali podsumować pierwsze wyniki wyborów prezydenckich na Ukrainie.