Druga tura wyborów będzie trudnym wyzwaniem dla Petra Poroszenki. Tak wyniki exit polls komentowane są w Kijowie.
Według tych badań komik Wołodymyr Zełenski uzyskał w pierwszej turze 30 procent głosów, a starający się o reelekcję obecny prezydent - 18 procent. Zdaniem ekspertów, kolejne trzy tygodnie charakteryzować się będą ostrą walką polityczną między dwoma kandydatami.
O mocnej przewadze Zełenskiego w drugiej turze świadczyć mogą badania socjologiczne dokonane jeszcze przed pierwszą turą. Na pytanie o to, na kogo zagłosujesz w drugiej turze, jeśli wybór będzie pomiędzy obecnym prezydentem i komikiem, dwa razy więcej respondentów wybrało Wołodymyra Zełenskiego. Ponadto, jak przypominają socjologowie, elektorat negatywny obecnego prezydenta sięga nawet 50 procent wyborców. W komentarzu na portalu "gazeta.ua" analityk Wałerij Pekar podkreśla, że Poroszenko powinien w końcu zrozumieć, że Ukraińcy, nawet ci, którzy na niego głosowali, są z niego bardzo niezadowoleni.
„Poroszenko powinien w końcu posadzić kilku swoich kolegów” - pisze analityk robiąc aluzję do skandalów korupcyjnych w bliskim otoczeniu prezydenta. Z kolei Wołodymyr Zełenski, zdaniem komentatora powinien wreszcie przedstawić jasny program i swoją ekipę.
Druga tura wyborów na Ukrainie odbędzie się 21 kwietnia.
O mocnej przewadze Zełenskiego w drugiej turze świadczyć mogą badania socjologiczne dokonane jeszcze przed pierwszą turą. Na pytanie o to, na kogo zagłosujesz w drugiej turze, jeśli wybór będzie pomiędzy obecnym prezydentem i komikiem, dwa razy więcej respondentów wybrało Wołodymyra Zełenskiego. Ponadto, jak przypominają socjologowie, elektorat negatywny obecnego prezydenta sięga nawet 50 procent wyborców. W komentarzu na portalu "gazeta.ua" analityk Wałerij Pekar podkreśla, że Poroszenko powinien w końcu zrozumieć, że Ukraińcy, nawet ci, którzy na niego głosowali, są z niego bardzo niezadowoleni.
„Poroszenko powinien w końcu posadzić kilku swoich kolegów” - pisze analityk robiąc aluzję do skandalów korupcyjnych w bliskim otoczeniu prezydenta. Z kolei Wołodymyr Zełenski, zdaniem komentatora powinien wreszcie przedstawić jasny program i swoją ekipę.
Druga tura wyborów na Ukrainie odbędzie się 21 kwietnia.