Łącznie jest ich już ponad 700 - to sprawia, że najwięcej Amerykanów zmaga się z tą niebezpieczną dolegliwością od 25 lat - informuje Amerykańskie Centrum Kontroli i Zapobiegania Chorobom.

Tak duża liczba osób, które zostały zakażone odrą jest m.in. efektem przybywania do USA podróżnych, przede wszystkim z Ukrainy, Filipin oraz Izraela.

Odra bardzo szybko rozprzestrzenia się także wśród nieszczepionych dzieci. Najgorsza sytuacja jest w Nowym Jorku. Ponad połowa przypadków zarejestrowana została w ortodoksyjnych społecznościach żydowskich. Wynika to ze sprzeciwu podawania dzieciom szczepionek m.in. przeciwko odrze.

Ministerstwo Zdrowia USA podkreśla, że jest to jeden największych problemów w skali całego kraju.