Po raz pierwszy w historii przedterminowe głosowanie odbywa się przez pięć dni i zakończy się w piątek. Litwini wybierają nowego prezydenta oraz biorą udział w referendach w sprawie podwójnego obywatelstwa i zmniejszenia liczby posłów na Sejm ze 141 do 121. Oprócz przedterminowej możliwości oddania głosu, od środy do piątku odbędzie się głosowanie korespondencyjne. Nowością w tych wyborach są karty wyborcze, które mają różne kolory, a dzięki nakładce z alfabetem Braille'a głos mogą oddać też osoby niewidzące.

O urząd prezydenta Litwy ubiega się dziewięciu kandydatów, w tym Waldemar Tomaszewski z Akcji Wyborczej Polaków na Litwie-Związku Chrześcijańskich Rodzin. Jednak ostatnie sondaże największe szanse na zwycięstwo dają ekonomiście Gitanasowi Nausedzie, konserwatystce Ingridzie Šimonyt oraz obecnemu premierowi Litwy Sauliusowi Skvernelisowi. Obecna przywódczyni państwa Dalia Grybauskaite piastuje urząd prezydenta Litwy po raz drugi, dlatego według obowiązującego ustawodawstwa nie może pełnić tej funkcji po raz trzeci.