Berlińska Hertha znajduje się w ogonie tabeli rozgrywek Bundesligi. Ma coraz więcej kontuzjowanych zawodników, a teraz okazuje się, że jej symbol - parowiec, na którym w 1892 roku kilku mężczyzn wpadło na pomysł założenia klubu może pójść "na żyletki".
Jak donosi berliński dziennik "BZ" statek jest w opłakanym stanie. Odchodzi z niego farba, ma mechaniczne uszkodzenia, a próchnica przykryta jest reklamowymi plandekami. Czy remont parowca będzie opłacalny, ma zdecydować stoczniowy ekspert.
Na razie Hertha po wyjęciu z wody stoi w stoczni w Oranienburgu.
Na razie Hertha po wyjęciu z wody stoi w stoczni w Oranienburgu.