Gość Programu 1 Polskiego Radia porównał tę sytuacji do czasów zimnej wojny.

Minister Soloch mówił, że kryzys na granicy nie skończy się w ciągu kilku tygodni ani nawet kilku miesięcy. Dodał, że presja migracyjna może być utrzymywane przez władze Białoruskie ciągle i dlatego polskie państwo musi się przygotować na długotrwałe napięcie na granicy.

W czwartek funkcjonariusze Straży Granicznej odnotowali ponad 500 prób nielegalnego przekroczenia granicy z Białorusi do Polski. Zatrzymali także 35 nielegalnych imigrantów z Iraku.