Radio SzczecinRadio Szczecin » Polska i świat
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz

źródło: https://pixabay.com/pl/2639315/Big_Heart/CC0 - domena publiczna
źródło: https://pixabay.com/pl/2639315/Big_Heart/CC0 - domena publiczna
Seul opłakuje zabitych w centrum miasta. Co najmniej 154 osoby zginęły, gdy w sobotni wieczór tłum młodych ludzi zaczął w panice tratować się w wąskich uliczkach dzielnicy Iteawon.
Wszystko działo się podczas imprezy halloweenowej, w której brało udział sto tysięcy osób. Była to pierwsza taka impreza w Seulu bez restrykcji pandemicznych, stąd tak duża frekwencja.

Po tragedii na miejsce przychodzą mieszkańcy Seulu. Niektórzy składają kwiaty, inni wpatrują się w milczeniu w uliczkę na której doszło do dramatycznych scen.

- Ciężko jest mi to w ogóle ogarnąć, bo to miejsce do którego ja i moi przyjaciele często chodzimy. To straszne, co stało się tym ludziom - mówi wysłannikowi Polskiego Radia jedna z młodych mieszkanek Seulu, które przyszły do Itaewon.

- Nie było mnie tutaj. Siedziałem w domu i oglądałem wiadomości. Nie wiem, co dokładnie się tutaj działo. I nie wiem, co powiedzieć. To takie dziwne i smutne - mówi inny Koreańczyk.

- To miejsce jest bardzo popularne. Ludzie zawsze tu przychodzą na Halloween, choć pewnie nikt nie spodziewał się aż takich tłumów. Ale wszyscy wiedzą, że to tutaj przychodzi się bawić w czasie Halloween - dodaje inna Koreanka.

Większość zabitych została już zidentyfikowana. Wśród ofiar tragedii jest 20 obcokrajowców. To m.in. osoby z Chin, Iranu i Norwegii.

Polski wicepremier Jacek Sasin, który przyleciał dzisiaj z wizytą do Seulu poinformował na Twitterze, że wśród zabitych nie ma Polaków.
Relacja Wojciecha Cegielskiego (IAR)

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty