Radio SzczecinRadio Szczecin » Polska i świat
  autopromocja  
Zobacz
  autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz

Senatorowie na sali obrad Senatu w Warszawie, 12 bm. Podczas dwudniowego posiedzenia izba ma zająć się m.in. tzw. ustawą incydentalną, zgodnie z którą o ważności wyboru prezydenta w 2025 r. ma orzekać 15 sędziów najstarszych stażem w SN, a nie Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN oraz ustawą o wykonywaniu mandatu posła i senatora, tzw. lex Romanowski. PAP/Paweł Supernak
Senatorowie na sali obrad Senatu w Warszawie, 12 bm. Podczas dwudniowego posiedzenia izba ma zająć się m.in. tzw. ustawą incydentalną, zgodnie z którą o ważności wyboru prezydenta w 2025 r. ma orzekać 15 sędziów najstarszych stażem w SN, a nie Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN oraz ustawą o wykonywaniu mandatu posła i senatora, tzw. lex Romanowski. PAP/Paweł Supernak
Posłanka KP Polska 2050-TD Ewa Szymanowska na sali obrad Senatu w Warszawie, 12 bm. Podczas dwudniowego posiedzenia izba ma zająć się m.in. tzw. ustawą incydentalną, zgodnie z którą o ważności wyboru prezydenta w 2025 r. ma orzekać 15 sędziów najstarszych stażem w SN, a nie Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN oraz ustawą o wykonywaniu mandatu posła i senatora, tzw. lex Romanowski. PAP/Paweł Supernak
Posłanka KP Polska 2050-TD Ewa Szymanowska na sali obrad Senatu w Warszawie, 12 bm. Podczas dwudniowego posiedzenia izba ma zająć się m.in. tzw. ustawą incydentalną, zgodnie z którą o ważności wyboru prezydenta w 2025 r. ma orzekać 15 sędziów najstarszych stażem w SN, a nie Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN oraz ustawą o wykonywaniu mandatu posła i senatora, tzw. lex Romanowski. PAP/Paweł Supernak
Senator PSL-TD Waldemar Pawlak na sali obrad Senatu w Warszawie, 12 bm. Podczas dwudniowego posiedzenia izba ma zająć się m.in. tzw. ustawą incydentalną, zgodnie z którą o ważności wyboru prezydenta w 2025 r. ma orzekać 15 sędziów najstarszych stażem w SN, a nie Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN oraz ustawą o wykonywaniu mandatu posła i senatora, tzw. lex Romanowski. PAP/Paweł Supernak
Senator PSL-TD Waldemar Pawlak na sali obrad Senatu w Warszawie, 12 bm. Podczas dwudniowego posiedzenia izba ma zająć się m.in. tzw. ustawą incydentalną, zgodnie z którą o ważności wyboru prezydenta w 2025 r. ma orzekać 15 sędziów najstarszych stażem w SN, a nie Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN oraz ustawą o wykonywaniu mandatu posła i senatora, tzw. lex Romanowski. PAP/Paweł Supernak
Senator Trzeciej Drogi Jacek Trela na sali obrad Senatu w Warszawie, 12 bm. Podczas dwudniowego posiedzenia izba ma zająć się m.in. tzw. ustawą incydentalną, zgodnie z którą o ważności wyboru prezydenta w 2025 r. ma orzekać 15 sędziów najstarszych stażem w SN, a nie Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN oraz ustawą o wykonywaniu mandatu posła i senatora, tzw. lex Romanowski. PAP/Paweł Supernak
Senator Trzeciej Drogi Jacek Trela na sali obrad Senatu w Warszawie, 12 bm. Podczas dwudniowego posiedzenia izba ma zająć się m.in. tzw. ustawą incydentalną, zgodnie z którą o ważności wyboru prezydenta w 2025 r. ma orzekać 15 sędziów najstarszych stażem w SN, a nie Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN oraz ustawą o wykonywaniu mandatu posła i senatora, tzw. lex Romanowski. PAP/Paweł Supernak
Senat przyjął w środę bez poprawek tzw. ustawę incydentalną, zgodnie z którą o ważności wyboru prezydenta w 2025 r. ma orzekać 15 sędziów najstarszych stażem w Sądzie Najwyższym, a nie - jak dotychczas - Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN. Ustawa trafi teraz do podpisu prezydenta.
Za przyjęciem ustawy głosowało 49 senatorów, 31 było przeciw, trzech wstrzymało się od głosu. Wcześniej Senat nie uwzględnił wniosku senatorów PiS o odrzucenie ustawy w całości.

Głównym założeniem tzw. ustawy incydentalnej, którą Sejm uchwalił 24 stycznia, "o szczególnych rozwiązaniach w zakresie rozpoznawania przez Sąd Najwyższy spraw, związanych z wyborami prezydenta RP oraz wyborami uzupełniającymi do Senatu RP, zarządzonymi w 2025 r." jest to, że o ważności wyboru prezydenta w 2025 r. ma orzekać 15 sędziów najstarszych służbą na stanowisku sędziego Sądu Najwyższego.

Dodatkowo, protesty wyborcze oraz sprawy, w których złożono środki odwoławcze od uchwał PKW ma rozpatrywać trzyosobowy skład sędziowski, losowany spośród tych 15 sędziów. W przypadku, gdy dwóch lub więcej sędziów posiada taki sam okres służby na stanowisku sędziego SN, pierwszeństwo do zasiadania w składzie ma mieć sędzia o dłuższym stażu całej jego służby sędziowskiej.

Obecnie - zgodnie z ustawą o SN - kwestię ważności wyboru prezydenta rozstrzyga Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych. Jej status jednak - ze względu na zasiadających w niej tzw. neosędziów, czyli sędziów wyłonionych w procedurach przed Krajową Radą Sądownictwa po 2017 r. - jest kwestionowany m.in. przez obecne władze, które powołują się w tej sprawie na orzecznictwo TSUE i ETPC.

Ustawa incydentalna ma ten problem rozwiązać, aby stwierdzenie ważności wyboru prezydenta nie budziło wątpliwości.

Edycja tekstu: Jacek Rujna

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

12345
  Autopromocja  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty