W tym roku mija ćwierć wieku od pierwszego wydania "Zapisków z nocnych dyżurów" i 25 lat od przyznania Jackowi Baczakowi prestiżowej Nagrody im. Kościelskich. "Zapiski", z entuzjastycznym posłowiem prof. Jana Błońskiego, ukazały się po raz pierwszy w połowie lat 90. XX wieku wywołując duże zainteresowanie krytyki literackiej i liczne dyskusje. Po latach scena komentatorów się spolaryzowała: jedni wiedzieli w Baczaku apologetę szczególnego rodzaju pisarstwa, które wykracza poza literaturę, inni zaś autora jednej książki, który zawiódł pokładane w nim nadzieje.
"Zapiski z nocnych dyżurów" - czytamy w opisie wydawniczym - to "poruszająca opowieść o starości, chorobie i śmierci" i zarazem "pierwsza w Polsce książka wprowadzająca do literatury tematykę Domu Pomocy Społecznej. [...] Bohater zmaga się z tym, co niewyrażalne. I próbuje pokazać to, co dotychczas głęboko skrywane, zepchnięte do świata tabu. Opisuje świat Domu Pomocy Społecznej, zakładu dla nieuleczalnie chorych, jako miejsce cierpienia, odchodzenia, samotności".
Wznowienie książki w nowej edycji i z posłowiem prof. Dariusza Czai ukazało się w Wydawnictwie Wolno.
Z Jackiem Baczakiem rozmawia Konrad Wojtyła.
"Zapiski z nocnych dyżurów" - czytamy w opisie wydawniczym - to "poruszająca opowieść o starości, chorobie i śmierci" i zarazem "pierwsza w Polsce książka wprowadzająca do literatury tematykę Domu Pomocy Społecznej. [...] Bohater zmaga się z tym, co niewyrażalne. I próbuje pokazać to, co dotychczas głęboko skrywane, zepchnięte do świata tabu. Opisuje świat Domu Pomocy Społecznej, zakładu dla nieuleczalnie chorych, jako miejsce cierpienia, odchodzenia, samotności".
Wznowienie książki w nowej edycji i z posłowiem prof. Dariusza Czai ukazało się w Wydawnictwie Wolno.
Z Jackiem Baczakiem rozmawia Konrad Wojtyła.