Giermasz
Radio SzczecinRadio Szczecin » Giermasz » RECENZJE
Bayonetta & Vanquish 10th Anniversary Bundle
Bayonetta & Vanquish 10th Anniversary Bundle
Gdy odpaliłem odnowioną wersję strzelanki Vanquish to równocześnie pojawiły się dwie myśli - "wow, ale oczopląs" i że "kiedyś to było", heh. Oczopląs - bo na ekranie zazwyczaj jest mnóstwo wrogów, kule latają na wszystkie strony, roboty, wielkie roboty, wieżyczki strzeleckie, żonglowanie broniami w locie, granaty, wybuchy, rozbłyski i co tam, uff... Tak jak w starych, dobrych strzelankach z automatów. Z kolei Bayonetta to po prostu, hmm, stara dobra Bayonetta, która wreszcie działa tak płynnie, jak być powinno. Tu, oprócz umiejętności manualnych i refleksu, przyda się świetna pamięć, bo lista kombinacji ciosów w tym slasherze potrafi onieśmielić.

Grę do recenzji dostaliśmy od polskiego wydawcy firmy Cenega.
GIERMASZ-Recenzja Bayonetta & Vanquish 10th Anniversary Bundle

"Teraz takich gier się nie robi" - to rozwinięcie myśli o tym, "jak to kiedyś było". Szczególnie uderza to przy okazji Vanquish. No, obiektywnie rzecz biorąc - oczywiście, że robi się dalej strzelanki, wszak to jeden z absolutnie najpopularniejszych gatunków gier komputerowych w ogóle, od kiedy powstały. Ale teraz to się robi strzelanki sieciowe, "loot shootery", battle royale i generalnie dużo usług, mikropłatności i rozwijania gier-usług przez lata po premierze. A w przypadku Vanqiush mówimy o klasycznej, stosunkowo krótkiej, kilkugodzinnej "korytarzowej" przygodzie dla samotnego gracza. Z fabułą niczym z filmów akcji lat 80-tych i 90-tych. Dużo wybuchów i zły dyktator który chce zniszczyć USA, a my niczym Rambo/Commando/Chuck Norris robimy z tym porządek. Oczywiście w egzoszkielecie i obładowani zabójczymi "pukawkami". Tylko uważajcie, ponoć - nie próbowałem - przejście tej gry na najwyższym poziomie trudności jest zaliczane do misji z gatunku "impossible".

Podobnie chyba jest z nauczeniem się na pamięć wspomnianej listy ciosów w drugiej grze opisywanego zremasterowanego zestawu. Zresztą, wpiszcie w wyszukiwarkę "Bayonetta combo list" - ile mamy kombinacji gdy walczymy na ziemi, w powietrzu, kombinacje z gadżetami... Przy czym - zaprzeczę sam sobie (odrobinę) - jest to mimo wszystko dosyć intuicyjne i na niższych poziomach trudności można sobie, hmm, pomóc "mashując" przyciski a i tak coś zawsze "wpadnie". I znowu - niezbyt często w ostatnich latach mamy okazję ogrywać slashery. A Bayonetta już w czasie premiery zebrała znakomite noty. Chociaż w wersji na PS3 akurat nawet wydawca przyznawał się, że konwersja nie była idealna. Teraz - oczywiście dokładnie tak samo jest z Vanquish - wszystko śmiga "jak złoto" w 60 klatkach animacji na sekundę. W przypadku obu opisywanych gier właściwie tylko filmiki przerywnikowe mogą wskazywać, że nie są to najnowsze produkcje. Za to sama rozgrywka wciąż jest nad wyraz satysfakcjonująca - o ile oczywiście lubicie zręcznościowe wyzwania. Do tego - mówiąc o Bayonettcie - absolutnie dziwaczna, zwariowana historia, która dała projektantom poziomów i walk możliwość, aby porządnie zaszaleć.

Co tu kryć, polecam ten zestaw remasterów. Szczególnie Vanquish, bo mam wrażenie, że w czasie premiery ta strzelanka przeszła jakby nieco niezauważona. A w swoim gatunku jest doprawdy wyborna (acz momentami niełatwa). Bayonetta miała swoją chwilę sławy - seksowna główna bohaterka mogła się do tej rozpoznawalności przyczynić - a wciąż jest to jeden z najlepszych slasherów w historii. Teraz we właściwej technicznej wersji. Jeżeli lubicie zręcznościowe gry, a nie mieliście okazji, to polecam, uważam, że cena jest adekwatna do zawartości pakietu. A gdybyście już grali na poprzedniej generacji i nie mieli jakiegoś "ciśnienia" - to zapolowałbym na jakąś promocję - bo te gry naprawdę dalej bawią.
 

Zobacz także

2023-09-09, godz. 06:00 Pierwsze wrażenia: Starfield [Xbox Series X] Już przed premierą rozgłos, jaki zdobyła przygotowywana przez Bethesdę kosmiczna epopeja, mógł zwrócić w głowach graczom. I zawrócił - żeby była… » więcej 2023-09-02, godz. 06:00 Armored Core VI: Fires of Rubicon [Xbox Series X] FromSoftware zaskakuje. I nie zaskakuje. Ktoś oczekiwał, że po kolosalnym sukcesie Elden Ring Japończycy pójdą za ciosem i wydadzą kolejne mroczne fantasy… » więcej 2023-09-02, godz. 06:00 Sea of Stars [Xbox Series X] Dwójka młodych wybrańców, nie zdających sobie sprawy ze swojego potencjału, ma - a to niespodzianka - uratować baśniowy świat fantasy. Tak, Sea of Stars… » więcej 2023-08-26, godz. 06:00 Atlas Fallen [Xbox Series X] Trochę miałem wrażenie, że gram w coś, co mogłoby być filmem. Filmem, który w zapowiedziach był imponującym widowiskiem, ale po drodze okazało się… » więcej 2023-08-26, godz. 06:00 Blasphemous 2 [PlayStation 5] Tydzień po tygodniu z metroidvanią, tak się jakoś złożyło (przypadkowo w sumie). Więc poprzednio opowiadałem Wam o pozycji stosunkowo prostej w gatunku… » więcej 2023-08-26, godz. 06:00 Red Dead Redemption [PlayStation 5] Z tym portem jest doprawdy niezłe zamieszanie... Choć, na wstępie warto zaznaczyć, że gracze, także w Polsce, zagłosowali już portfelami, skoro pierwsza… » więcej 2023-08-19, godz. 06:00 Disney Illusion Island [Switch] Na wstępie wypada wyjaśnić, z jakiej pozycji piszę tę recenzję. Po pierwsze, nie miałem okazji sprawdzić Disney Illusion Island w trybie kooperacji na… » więcej 2023-08-19, godz. 06:00 Moving Out 2 [PlayStation 5] Ponad trzy lata temu recenzowałem pierwszą część przeprowadzkowego chaosu i już wtedy uważałem, że jest to jedna z lepszych pozycji na odstresowanie i… » więcej 2023-08-19, godz. 06:00 Quake II (2023) [Xbox Series X] Do tej pory pamiętam, jak włączyłem chyba po raz pierwszy Quake'a II, a nawet jak czytałem jego recenzje blisko 26 lat temu. Pamiętam zachwyty i pamiętam… » więcej 2023-07-29, godz. 06:00 Pikmin 4 [Switch] Sympatyczny, bulwowaty nieco mały ludzik z nosem jak kartofelek, odziany w skafander kosmiczny, jedzie na puchatej istocie przypominającej psa. Po bokach doczepione… » więcej
89101112