Wrzesień, Międzyzdroje oraz grono utalentowanych artystów to od kilku lat bardzo udane połączenie. Dlatego już po raz czwarty Galeria Kapitańska w Szczecinie zorganizowała w Międzyzdrojach plener pn. Ogólnopolskie Spotkania Twórców Malarstwa Współczesnego "Morskie Inspiracje 2017". Malarzy inspirowało nie tylko morze, ale też zachody słońca, piaszczysta plaża, międzyzdrojski park, zachmurzone niebo. Niektórzy z nich kontynuowali swoje ulubione wątki, ale z nieco bardziej "morską" kolorystyką. Każdy z nich namalował po kilka prac. Wszystkie nie zmieściły się w Galerii Kapitańskiej, stąd kilkanaście prezentowanych jest w Galerii Letniej znajdującej się w podwórku ulicy Kapitańskiej.

Stefan Krygier to wybitny przedstawiciel awangardy w Polskiej sztuce po II wojnie światowej. Zmarły w 1997 roku artysta pozostawił po sobie sporo konceptualnej sztuki, która zaskakuje swoją aktualnością. Krygier zajmował się malarstwem, grafiką, tworzył rzeźby-obiekty. Kilkanaście prac z różnych okresów jego twórczości pokazywanych jest w Galerii Czwarty Poziom Filharmonii imienia Mieczysława Karłowicza w Szczecinie. Wystawa czynna do połowy października.

Ambasada Estonii w Warszawie zorganizowała wystawę "It's Always Tea-Time. Zawsze jest pora na herbatę" i prezentuje ją w "Galerii przedmiotu" Zamku Książąt Pomorskich. Możemy oglądać tam blisko 100 prac 72 współczesnych ilustratorów pochodzących z 19 państw. Wśród prezentowanych obrazów znajdą się m.in. portrety Alicji, Królowej Kier, Szalonego Kapelusznika, Szaraka Susła, Kota bez Uśmiechu czy Uśmiechu bez Kota, liczne wersje zwariowanego podwieczorku, plastyczne wizje upływu czasu, a nawet wielkiego spadania Alicji w króliczej norze i studni, rozpoczynającego przygody dziewczynki.

Po raz pierwszy ekspozycje pokazano we wrześniu 2015 roku w Estońskim Centrum Literatury Dziecięcej w Tallinie.

Wystawę "Bezmiar błękitu" szczecińscy artyści przygotowali specjalnie na nadchodzący "Zlot Żaglowców." Dziewięciu malarzy, grafików i rzeźbiarzy przygotowali prace na temat morza, wody i żaglowców. Stąd jest niemal realistyczny portret nabrzeża z zacumowanymi statkami Krzysztofa Krzywińskiego, podwodne ciała Katarzyny Górewicz i spokojny brzeg morza Eweliny Czeberkus-Poniewiery.
Wernisaż odbył się w piątek w szczecińskiej Galerii "KAFLE", była tam z mikrofonem Małgorzata Frymus.
Ekspozyzcja czynna będzie do połowy września.

Prace Beaty Cedrzyńskiej jednej z laureatek 25. Festiwalu Polskiego Malarstwa Współczesnego 2016 można oglądać w Galerii Związek Polskich Artystów Plastyków Kierat. Wystawa zatytułowana "Osobność" prezentuje obrazy i rysunki gdańskiej artystki powstałe w ostatnich dwóch latach. Beata Cedrzyńska mieszka i pracuje w trójmieście. - Skupiam się na człowieku, pokazując go jako outsidera zawieszonego w nieokreślonym i zastygłym czasie - mówi o swoim malarstwie artystka. Prace Cedrzyńskiej to studium twarzy. Wielkoformatowe, wielokrotnie przetworzone wizerunki w kontrastujących wobec siebie czerwieniach i błękitach stają się odbiciem ludzkich emocji.

Wystawy Afrykańskie Muzeum Narodowego w Szczecinie "Zachodniopomorskim Wydarzenie Muzealnym Roku". Doceniono ekspozycje przygotowane przez Ewą Prądzyńską. "Dzieci magii. Afrykańskie lalki i marionetki" zostały otwarte w kwietniu ubiegłego roku i można ją oglądać wciąż w Gmachu Głównym Muzeum przy Wałach Chrobrego. "Sztuka królestwa Dahomeju" dostępna była w Muzeum przy Staromłyńskiej. Komisja nagrody doceniła konsekwentne promowanie wiedzy o kulturach ludów Czarnej Afryki, stwarzanie możliwości poznawania ich historii i kultury oraz przełamywania stereotypowych poglądów na ich temat. Przyznano także dwa wyróżnienia. Odebrali je: Krystian Zalewski z Muzeum Ziemi Karlińskiej, autor wystawy "Karlino na starej pocztówce 3D" oraz zespół z Muzeum w Stargardzie za serię "Zeszytów edukacji muzealnej". Komisja obradowała pod przewodnictwem prof. US Radosława Skryckiego.

Wystawa "Świat utracony. Żydzi polscy - fotografie z lat 1918-1939", która została wczoraj otwarta w Muzeum Narodowym w Szczecinie prezentuje świat, którego zagłada rozpoczęła się 1 września 1939 roku. Niemcy pod rządami Adolfa Hitlera rozpętując II wojnę światową skazały europejskich Żydów na niewyobrażalne cierpienia i śmierć, a wraz z ludźmi - niemal doszczętnie zniszczone tworzoną przez stulecia kulturę materialną i duchową narodu. Na ponad 100 fotografiach są ludzie zwyczajni i wybitni, zamożni i biedni. Można spojrzeć im w oczy, zajrzeć do ich mieszkań, obserwować przy pracy, zobaczyć, jak przeżywają radości i troski. Małgorzata Frymus rozmawia z kuratorka wystawy Beatą Wolską z Muzeum Narodowego.