Trochę Kultury
Radio SzczecinRadio Szczecin » Trochę Kultury
fot. [Teatr Polski w Szczecinie]
fot. [Teatr Polski w Szczecinie]
"Ja, Feuerbach" to głośna, współczesna, sztuka niemieckiego dramatopisarza i reżysera Tankreda Dorsta. To dramat wybitnego aktora "starej daty", który po latach przerwy postanawia wrócić na scenę. To przejmująca i przenikliwa opowieść o sztuce zaczynania od początku. To również aktualny i niezwykły traktat o istocie teatru, gdzie "nowe" wciąż ściera się ze "starym".
Od lat sztuka "Ja, Feuerbach" jest popisem najwybitniejszych aktorów. W 1990 roku zagrał tę rolę Tadeusz Łomnicki, tworząc jedną ze swoich najlepszych kreacji. W Teatrze Ateneum w tej roli wystąpił Piotr Fronczewski, a w Szczecinie Adam Zych. Premiera odbyła się w TeArcie, czyli małej scenie Fundacji Kultury.
fot. [materiały prasowe]
fot. [materiały prasowe]
Teatr Kameralny zaprasza na swoje nowe przedstawienie. Tym razem "Na pełnym morzu" Sławomira Mrożka. Głównymi bohaterami dramatu są trzej rozbitkowie, dryfujący na tratwie na tytułowym pełnym morzu. Odkrywają, że wyczerpały się już całe zapasy żywności, a są bardzo głodni. Postanawiają zatem, że jeden z nich zostanie posiłkiem dla dwóch pozostałych. Naturalnie żaden z nich nie chce zostać zjedzony, dlatego szukają sposobu, jak wyłonić tę osobę. Nieustająca przepychanka głupoty ze zdrowym rozsądkiem. Premiera odbyła się w miniony piątek. Relacja Małgorzata Frymus.
fot. [Teatr Lalek Pleciuga]
fot. [Teatr Lalek Pleciuga]
"Duchów nie ma. One w ogóle nie istnieją. I tylko w naszych snach wyłaniają się z naszej podświadomości. A potem uparcie nie chcą zniknąć aż do chwili naszego przebudzenia" - czytamy na stronie Teatru Lalek Pleciuga w opisie najnowszej premiery dla dorosłych zatytułowanej "Tłumacz snów", według "Snu nocy letniej" W. Shakespeare’a, w tłumaczeniu St. Koźmiana. Przedstawienie na małej scenie przygotowuje Aleksiej Leliavski, którego wierna pleciugowa publiczność dobrze zna. Kilka lat temu dla dorosłych wyreżyserował "Don Juan'a" Moliera, a przed laty dla dzieci "Trzy świnki" i "Buratino".
Premiera "Tłumacza snów" 23 marca. Na scenie zobaczymy Grażynę Nieciecką-Puchalik, Paulinę Lenart, Przemysława Żychowskiego, Rafała Hajdukiewicza i Krzysztofa Tarasiuka.
fot. [materiały prasowe]
fot. [materiały prasowe]
W "Starej Rzeźni" na Łasztowni odbyła się premiera niezwykłego przedstawienia dla Najnajów - "Cała naprzód!". Spektakl przygotowała grupa Głowa Mała - Magdalena Gardas-Wasilewska i Karolina Sabat. Była morska muzyka, piach, muszle, sznury, miotły i ryby...
Głowa mała to firma, tworzona przez członków rodziny i przyjaciół o artystycznych zamiłowaniach. Powstała z potrzeby tworzenia wartościowych wydarzeń dla najmłodszych. Swoje przedstawienia dedykują przede wszystkim widzom od 1. do 4. roku życia. Pierwszy spektakl "Kapu Kap" miał swoją premierę rok temu. Przedstawienie "Cała naprzód!" będzie można oglądać jeszcze 24 marca oraz 14 kwietnia. Relację przygotowała Karolina Jaskólska.
fot. [Teatr Polski w Szczecinie]
fot. [Teatr Polski w Szczecinie]
Nowa scena, nowa sztuka, nowe atrakcje. Teatr Polski w Szczecinie zainaugurował działalność swojej nowej sceny. To Scena na Łasztowni mieszcząca się w dawnym namiocie Opery na Zamku, przy ul. Energetyków 40. Właśnie tam odbyła się premiera "Przygód Rozbójnika Rumcajsa" Václava Čtvrtek'a, w reżyserii Adama Dzieciniaka.
Szewc Rumcajs pokłócił się ze starostą Humpalem i opuścił Jiczin, by zamieszkać w Rzacholeckim Lesie. Mieszka tam z żoną Hanką i synem Cypiskiem. Nie lubi się z Jaśnie Panem Hrabią zamieszkującym w Jiczyńskim zamku.
Twórcą baśni o Rumcajsie jest, czeski pisarz, który - choć urodził się w Pradze - część dzieciństwa spędził właśnie w Jiczynie (gdzie dziś można zwiedzać m.in. warsztat szewski Rumcajsa). Wizerunek Rumcajsa stworzył Radek Pilař, który poświęcił życie grafice, malarstwu, produkcji filmowej i reżyserii - a na koniec został honorowym obywatelem Jiczyna. Słynny animowany serial o Rumcajsie powstał 50 lat temu, ale do dziś bawi i wzrusza.
fot. [Teatr Współczesny w Szczecinie]
fot. [Teatr Współczesny w Szczecinie]
Dialogi szóstki przyjaciół, prywatne, intymne, wstydliwe, a przede wszystkim głęboko zmysłowe – są migotaniem pomiędzy tym, co odkryte i zakryte. Sensualność rozmów podkreślają sceny, w których bohaterowie wspólnie zasiadają do jedzenia, a spożywanie posiłków mieści się na dwóch biegunach – orgii i komunii. Tekst Bogusława Kierca sięga do mentalności ukształtowanej w czasach PRL-u, gdzie ciągle niezaspokojone potrzeby i lęk przed obecnością tych, którzy wejdą "z zewnątrz" steruje wewnętrznym zagubieniem. Czy w tak ukształtowanym społeczeństwie jest miejsce dla wolnej i odpowiedzialnej jednostki?
Dramat Bogusława Kierca został nagrodzony w konkursie "Strefy Kontaktu 2016" organizowany przez Wrocławski Teatr Współczesny.
fot. [materiały prasowe]
fot. [materiały prasowe]
Na dużej scenie Teatru Współczesnego w Szczecinie polska prapremiera sztuki "Pijani" Iwana Wyrypajewa - rosyjskiego reżysera filmowego i teatralnego, aktora i dramatopisarz. Spektakl wyreżyserował Norbert Rakowski. Wszyscy bohaterowie tej sztuki, przez cały czas jej trwania są pijani – pijani w sztok, uraczeni dobrym alkoholem, zataczający się po suto zakrapianej imprezie, albo w jej trakcie. Nie warto ich lekceważyć – pozbawieni hamulców i śmieszni jednocześnie wypowiadają więcej niż można powiedzieć na trzeźwo, bo przecież "Bóg rozmawia ze światem przez pijanych". W spektaklu, obok aktorów Teatru Współczesnego, debiutują absolwenci PWSTiF w Łodzi – Karolina Sawka i Konrad Eleryk.
20212223242526