Trochę Kultury
Radio SzczecinRadio Szczecin » Trochę Kultury
fot. [Teatr Kameralny w Szczecinie]
fot. [Teatr Kameralny w Szczecinie]
Mężczyzna i kobieta. Oboje po przejściach. Spotykają się w przedziale pociągu i skazani na wspólną podróż wspominają dobre i złe chwile swoich zakończonych związków, wcielając się w postaci z przeszłości. Dialogi między nimi są nie tylko finezyjne i dowcipne, ale też absolutnie uniwersalne.

Sztukę "Apetyt na czereśnie" napisała Agnieszka Osiecka, a w Teatrze Kameralnym w Szczecinie wyreżyserował ją niedawno Michał Janicki, który także występuje w tym przedstawieniu. Towarzyszy mu Grażyna Nieciecka-Puchalik.

Z reżyserem rozmawiała Małgorzata Frymus.
fot. Teatr Kana
fot. Teatr Kana
Teatr Kana zaprosił wczoraj widzów na premierę monodramu Bibianny Chimiak "Niecierpki".
To opowieść o kondycji psychicznej człowieka i granicach wytrzymałości ludzkiej natury, o mierzeniu się ze skrajnymi sytuacjami stawianymi przez rzeczywistość. Podejmowane w przedstawieniu obszary tematyczne to poczucie samotności, "złośliwość rzeczy martwych", podłość i głupota w zachowaniach i kontaktach międzyludzkich, wszelkie frustracje i stany o podłożu psychologicznym, w tym różnego rodzaju zaburzenia m.in. obsesyjno-kompulsywne.
fot. [materiały prasowe]
fot. [materiały prasowe]
W najbliższy wtorek (29 listopada 2022 roku) w Teatrze Lalek Pleciuga odbędzie się prapremiera nowoczesnego spektaklu dla młodzieży pod tytułem "Seed: Śnieżyca" z wykorzystaniem technologii VR i mechaniki gry komputerowej. Twórcą spektaklu, inspirowanego książką „Śnieżyca” Neala Stephensona, jest Przemysław Żmiejko - ceniony reżyser spektakli kierowanych do młodzieży, a także autor multimediów i gier komputerowych, przekonany, że w czasach cyfrowej rewolucji teatr i komputer mogą znaleźć płaszczyznę do twórczego, ekscytującego dialogu.

Jak czytamy na stronie internetowej Pleciugi: "Sztuka „seed: Śnieżyca” to nie tylko fascynująca historia graczki Zu, poznającej dwie strony medalu aplikacji opartych na personalizowanych algorytmach. To również nowatorska koncepcja teatru, który do szlachetnej „świątyni sztuki” wpuszcza grę komputerową, będącą popisem najnowszych technologii".
fot. [Teatr Współczesny w Szczecinie]
fot. [Teatr Współczesny w Szczecinie]
Teatr Współczesny w Szczecie zaprosił swoich widzów na premierę sztuki "Grunwald Rekonstrukcja", w reżyserii i inscenizacji Eweliny Węgiel i Anny Mazurek. To kolejne przedstawienie w ramach Rezydencji Artystycznej "Scena Nowe Sytuacje".

Rezydencja to coś więcej niż możliwość stworzenia spektaklu lub innego autorskiego działania performatywnego. Beneficjenci projektu uczestniczą w kilkumiesięcznym procesie przygotowywania się do pracy podczas zorganizowanych specjalnie dla nich warsztatów mistrzowskich przy wsparciu wybranych przez siebie nauczycieli. Jakub Skrzywanek - dyrektor artystyczny Teatru Współczesnego jest jednocześnie kuratorem projektu.
fot. [Radio Szczecin/Archiwum]
fot. [Radio Szczecin/Archiwum]
Miniony sezon artystyczny oraz ostatnie miesiące Teatr Współczesny w Szczecinie może zaliczyć do naprawdę udanych. Sukcesy "Odlotu" czy "Edukacji seksualnej" - przedstawień sceny przy Wałach Chrobrego świadczą o wysokim poziomie szczecińskiego teatru.

Małgorzata Frymus rozmawia z dyrektorem naczelnym Współczesnego Mirosławem Gawędą:
fot. Teatr Brama
fot. Teatr Brama
Co artysta może zrobić dla świata w czasie kryzysu? A co powinien zrobić dla siebie? To chyba ostatnio najczęściej powtarzane i przez to banalnie już brzmiące pytania ludzi teatru w czasie pandemii, czy wojennych i ekonomicznych katastrof. Rozwiązań szukamy w wielkiej literaturze, zasłużonych poprzednikach, nowoczesnych badaniach i indywidualnych terapiach. Świat bombarduje nas złotymi radami, dopasowanymi do każdego problemu, albo oczekuje że to my będziemy te rady generować. By zmierzyć się z tymi oczekiwaniami Teatr Brama zaprasza widzów do "Carmina - Domu Polaków w Kryzysie".
fot. Teatr Współczesny w Szczecinie
fot. Teatr Współczesny w Szczecinie
Sztuka "Ojciec" Floriana Zellera to opowieść o córce, która próbuje opiekować się swoim ojcem wykazującym oznaki demencji, i który mimo postępującej choroby pragnie pozostać samodzielny.

To siódma sztuka teatralna Zellera, tragifarsa, którą The Times uznał za "jedną z najlepszych sztuk teatralnych dziesięciolecia", a The Guardian "najbardziej oklaskiwaną i uznaną sztuką dekady".

Dramat doczekał się już ekranizacji w reżyserii autora. Tytułowego ojca zagrał Anthony Hopkins i rola ta została nagrodzona Oscarem.

Sztukę francuskiego dramaturga w reżyserii Norberta Rakowskiego można od wczoraj oglądać na deskach Teatru Współczesnego.
3456789