Trochę Kultury
Radio SzczecinRadio Szczecin » Trochę Kultury
fot. [Radio Szczecin]
fot. [Radio Szczecin]
Lech Dyblik to aktor, który na ekranie pojawił się w połowie lat 70. będąc jeszcze studentem krakowskiej PWST. Od tego czasu wystąpił w ponad stu pięćdziesięciu filmach grając role najczęściej epizodyczne, bo to tzw. aktor charakterystyczny drugiego planu. To też jeden z ulubionych aktorów Wojciecha Smarzowskiego. Pojawił się w każdym filmie tego reżysera, ostatnio w "Pod mocnym Aniołem" i w "Wołyniu". Lech Dyblik także śpiewa, w miniony poniedziałek wystąpił w Klubie XIII Muz w Szczecinie.
fot. Małgorzata Frymus [Radio Szczecin]
fot. Małgorzata Frymus [Radio Szczecin]
Zwykle mawia tak: "nazywam się Idziak i idzie mi powoli". Wielu operatorów i filmowców marzy o tym, by szło im, co najmniej tak samo. Sławomir Idziak to – choć nie lubi tego określenia - chodząca legenda światowej kinematografii. Pracował m.in. z Krzysztofem Kieślowskim, Andrzejem Wajdą i Krzysztofem Zanussim. Jego profesjonalizmowi nie oparł się Ridley Scott - reżyser "Helikoptera w ogniu" czy twórcy Harrego Pottera. Choć Idziak od lat współpracuje z gwiazdami formatu Rusella Crowe'a, Umy Thurman, Meg Ryan czy Clive'a Owena i Natalie Portman powtarza jak mantrę, że najlepsze, co może spotkać twórcę w jego wieku, to dar edukowania.
Okładka płyty Zdzisławy Donat, fot. Polskie Nagrania
Okładka płyty Zdzisławy Donat, fot. Polskie Nagrania
Zdzisława Donat światowej sławy polska śpiewaczka operowa, właścicielka niezwykle pięknego sopranu koloraturowego, występująca w latach 70. i 80. XX wieku na największych festiwalach i scenach operowych świata. W bogatym repertuarze Zdzisławy Donat szczególne miejsce zajmują role w operach Wolfganga Amadeusa Mozarta. Przez niemal 30 lat była niedoścignioną w świecie Królową Nocy w "Czarodziejskim flecie", występowała też jako Konstancja we wczesnej operze Mozarta "Uprowadzenie z seraju". Obdarzona ciepłym, delikatnym i niezwykłej urody sopranem, zdolna do wyrazistej ekspresji, dysponująca wirtuozowską techniką wokalną - była predestynowana do ról w operach romantycznych z kręgu włoskiego belcanta. Występowała w roli tytułowej opery Gaetano Donizettiego "Łucja z Lammermooru". Zasłynęła też rolą tytułową w operze Vincenzo Belliniego "Lunatyczka". Krytyka podkreślała jej talent aktorski. Po występach w tytułowej roli Violetty w operze Giuseppe Verdiego "Traviata" w Monachium porównywano jej grę do Grety Garbo w filmie "Dama kameliowa".
fot. Małgorzata Frymus [Radio Szczecin]
fot. Małgorzata Frymus [Radio Szczecin]
Małgorzata Walewska - znana mezzosopranistka - urzekła szczecińską publiczność, podczas piątkowego koncertu, w Filharmonii Szczecińskiej. Przy pełnej sali zaśpiewała arie z oper Giuseppe Verdiego, Pietro Mascaginiego i Georgesa Bizeta. Artystka występuje z powodzeniem zarówno w repertuarze operowym, jak i oratoryjnym, wykonując utwory m.in. Johanna Sebastiana Bacha), Ludwiga van Beethovena, Hectora Berlioza. Śpiewała na scenach i estradach Austrii, Finlandii, Francji, Hiszpanii, Niemiec, Szwajcarii, Włoch i Stanów Zjednoczonych oraz brała udział w wielu festiwalach muzycznych. W zestawieniu amerykańskiego tygodnika "Time" w 1999 roku została zaliczona do grona dziesięciu najsławniejszych Polaków jako "jedna z gwiazd, które oświetlą Polsce drogę w następne tysiąclecie". W konkursie "Perły Polskiej Gospodarki 2008" została uhonorowana "Perłą Honorową" za krzewienie kultury polskiej na świecie.
fot. [organizator]
fot. [organizator]
"35 lat na scenie, 50 lat na świecie" - pod takim hasłem Piotr Banach, szczeciński muzyk, multiinstrumentalista, kompozytor i producent, obchodzi swoje urodziny. Specjalnie z okazji jubileuszu powołał do życia Banach Birthday Band, czyli zespół 3BY, z którym zamierza dać w tym roku szereg koncertów, wykonując również utwory grupy HEY, której był założycielem, kompozytorem i liderem do 1999 roku. Po spektakularnym odejściu, Banach założył formację "Indios Bravos", z którą do dziś występuje i nagrywa płyty. Związany również z takimi zespołami, jak Ludzie Mili, Dum Dum czy Kolaboranci. O cieniach i blaskach swojej kariery, o miłości do Katarzyny Nosowskiej, o fascynacji Osiecką i Stachurą, wreszcie o tym, dlaczego lepiej być outsiderem niż mainstream'ową gwiazdą w rozmowie z Konradem Wojtyłą.
Wojciech Smarzowski na Lecie z Muzami w Nowogardzie fot. Małgorzata Frymus [Radio Szczecin]
Wojciech Smarzowski na Lecie z Muzami w Nowogardzie fot. Małgorzata Frymus [Radio Szczecin]
Polski reżyser filmowy i teatralny, scenarzysta, operator filmowy. Wojciech Smarzowski urodził się w 1963 roku w Korczynie. Początkowo zajmował się filmem dokumentalnym, reklamowym i teledyskami. Nakręcił pięć głośnych, kontrowersyjnych, cenionych filmów: "Wesele" (2004), "Dom zły" (2009), "Róża" (2011), "Drogówka" (2012) oraz "Pod mocnym aniołem" na podstawie książki Jerzego Pilcha. Jak sam przyznaje, najbardziej fascynuje go człowiek. - Otoczenie jest rzeczą wtórną. Nie ma żadnego znaczenia czy chodzi o prowincję, czy miasto. Dla mnie ważniejszy jest człowiek - wyjaśnia reżyser. Smarzowski w trakcie tegorocznego "Lata z Muzami" w Nowogardzie odebrał Cisowy laur - nagrodę dla twórcy filmowego.
Okładka płyty Sławy Przybylskiej
Okładka płyty Sławy Przybylskiej
Sława Przybylska urodziła się w Międzyrzecu Podlaskim w 1931 roku. Ukończyła szkołę plastyczną a następnie studiowała handel zagraniczny w Szkole Głównej Służby Zagranicznej. Zadebiutowała na scenie w 1958 roku wykonując "Pamiętasz…" do filmu Wojciecha Hasa. Piosenka z "Pożegnania" na zawsze wpisała się do klasyki piosenek polskich. A takich w swoim repertuarze Sława Przybylska ma znacznie więcej. Artystka była gościem 17. urodzin Czarnego Kota Rudego czyli sceny kabaretowej Teatru Polskiego.
.
1234567