Giermasz
Radio SzczecinRadio Szczecin » Giermasz
Skoro przez ostatni miesiąc emocjonowaliśmy się EURO 2016 to zaczynamy od piłki. Electronic Arts zaprasza fanów, aby sami zdecydowali, jaki piłkarz pojawi się na okładce najnowszej FIFA 17. Do wyboru macie: Jamesa Rodrigueza z Realu Madryt, Anthony’ego Martiala z Manchesteru United, Edena Hazarda z Chelsea FC bądź Marco Reusa z Borussii Dortmund. Głosowanie trwa do 20 lipca - tym samym wiadomo, że nie będzie edycji z którymś z polskich piłkarzy na okładce tej gry.

A konkurencja z Konami nie zasypuje gruszek w popiele i ogłasza, że najnowsze Pro Evolution Soccer 2017 wystartuje mniej więcej dwa tygodnie przed premierą konkurencji. Jeżeli uwielbiacie "kopaną" rozgrywaną wygodnie z padem w ręce - niezależnie - którą grę wybierzecie, kasę tak czy owak musicie szykować na wrzesień. Z nowości w ProEvo, niezmiennie zdecydowanie gorzej jeżeli chodzi o licencje dotyczące klubów czy lig, za to, jak zapewniają twórcy "obronią się samą rozgrywką".

Pogracie w piłkę - o ile wcześniej nie wystrzeli Was w kosmos... 10 sierpnia, już na 100% i bez kolejnych "obsuw" zadebiutuje gra eksploracyjna No Man's Sky. Twórcy właśnie pochwalili się, że produkcja trafiła do tłoczni. A założenie jest bardzo ambitne - generowany "na bieżąco" wszechświat z dosłownie miliardami planet do zwiedzenia, plus my i nasz statek kosmiczny. Gra zasadniczo będzie z definicji dla wielu graczy, ale jakoby przy takim ogromie, spotkanie kogoś to będzie wyczyn. Pytanie, czy fajnie będzie się w to grało...

Za to co do najnowszej gry z Człowiekiem-Pająkiem w roli głównej, to nie ma nawet przybliżonej daty premiery. Być może - i to bardzo duże MORZE (albo ocean) - zadebiutuje w przyszłym roku. Trzeba przyznać, że fragment Spider-Mana, pokazany w formie krótkiego trailera na targach E3 robił spore wrażenie. Szczególnie, że Insomniac Games twierdzą, że to faktyczny pokaz tego, jak produkcja będzie wyglądać na konsolach. Ale - jak przyznają - o żadnych terminach mowy być jeszcze nie może.

Pamiętacie Evolve? Niesymetryczną kooperacyjną grę sieciową czyli "czterech łowców kontra wielki potwór". Już w czasie premiery w naszej recenzji zastanawialiśmy się, czy taki pomysł - gdy grasz z przypadkowymi osobami zamiast ze swoim teamem - czy to ma szansę na rynku. W dodatku sprawa pokomplikowała się, gdy twórcy w niezbyt przemyślany sposób wypuścili dodatki i wkurzyli fanów. Efekt (tu cytat z oświadczenia studia) "gównoburzy z DLC" - oto Evolve jest już, uwaga, darmowe - plus mikro płatności. Oczywiście, ci co kupili mają bonusy - działa to na razie na PC, czekamy na konsole.

A chcecie też za darmo Trials of the Blood Dragon czyli platformówkę z dodatkiem motocyki na motywach prześmiewczej strzelanki w klimacie filmów sensacyjnych z lat 80-tych Blood Dragon? Możecie dostać tę produkcję "za frajer" na PC o ile ściągniecie demo, ogracie - ale i zginiecie w nim nie więcej jak 15 razy. Wtedy Trials of the Blood Dragon dostaniecie za darmo. Powodzenia!

Ubisoft ostatnio polubił rozdawanie gier. Bo jeżeli ściągniecie ich aplikację Uplay, założycie tam konto, to będziecie mogli ściągnąć za darmo na swojego PC grę Tom Clancy's Splinter Cell?. To druga produkcja rozdawana za darmo w ramach akcji uczczenia 30-lecia firmy. Jak się pospieszycie, zdążycie jeszcze "zaciągnąć" Prince of Persia: The Sands of Time. Co prawda obie wspomniane produkcje do najnowszych nie należą, ale - kto wie - może i coś "gorącego" jeszcze do tej promocji wrzucą.

Na wspomnianych już targach E3 wielu fanom pewnej nadobnej pani archeolog zabrakło potwierdzenia, że bardzo fajne - także w ocenie Giermaszu - Rise of the Tomb Raider wyjdzie wreszcie na konsolę PS4. Bo to, przypomnijmy, czasowy ekskluziw na PC i Xboxa One. I nic się tu nie zmieniło - zapewnili twórcy. Czyli zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, rok po premierze dostaną tę grę także posiadacze sprzętu SONY.

Taka sytuacja: macie na liczniku setki godzin gry, "wypasioną" postać, która najtrudniejszych przeciwników posyła na glebę jednym ciosem pięścią, wreszcie, ogromny świat Skyrim poznaliście tak dobrze, że w harcerstwie dostalibyście odznakę globtrottera - i, nie, NIE przeniesiecie swojego "sejwa" z gry do planowanego remastera dla konsol nowej generacji. The Elder Scrolls V: Skyrim trzeba będzie poznać i zgłębić na nowo. Spekuluje się, że to wszystko przez sam algorytm zapisywania gry, który - jak to się mówił - "krzaczył" w wersji gry na poprzednią generację.

Ach te remastery - co prawda w tym przypadku nie mowa o remasterze, tylko programie wstecznej kompatybilności, który na konsoli Xbox One pozwala odpalić wybrane tytuły z poprzedniego Xboxa 360. Właśnie ogłoszono, że wkrótce pojawi się w nim znakomity westernowy sandbox Red Dead Redeption. I w niektórych sklepach internetowych sprzedaż gry wzrosła o - uwaga - kilka tysięcy procent. Dziwić się nie należy, jeżeli jeszcze nie graliście, to nie należy się w ogóle nad tym zastanawiać!

Na koniec - skoro o konsolach mowa - Microsoft zapewnia, że gdy na rynku pojawi się nowa, bardzo mocna konsola, nazywana obecnie Project Scorpio, to będzie można pójść do sklepu i wymienić swojego Xboxa One na nową maszynę. Wiemy, co pomyśleliście - więc, nie, nie będzie to transakcja 1 do 1, tylko oczywiście za ten nowy sprzęt trzeba będzie dopłacić.

Co ciekawe, chociaż już w marcu na półkach sklepowych ma się pojawić nowa konsola stacjonarna od Nintendo - to w dalszym ciągu praktycznie nic o niej nie wiemy. To znaczy, wiemy, że japońska firma nie zamierza się ścigać na osiągi, chociażby w kontekście wspomnianego Project Scorpio - Nintento zapewnia, że NX dostanie na starcie, i później, znakomity zestaw ekskluziwów (chociażby nową Zeldę, wybraną grą targów E3). Firma też uspokaja, że marcowa premiera konsoli jest niezagrożona, a nie pokazują ją, bo jest bardzo innowacyjna i nie chcą za szybko zdradzić szczegółów. To NX, na marginesie, to też tylko nazwa kodowa, bo prawdziwa mówiłaby zbyt wiele.
GIERMASZ-Podsumowanie targów E3
Jedna z najważniejszych imprez w branży gier komputerowych - jeszcze - dzieje się w USA. Jest już dwa tygodnie po targach E3, ale z pełną premedytacją postanowiliśmy poczekać z naszym podsumowaniem w Giermaszu. Żeby spojrzeć na to z pewnego dystansu.

Zapraszamy do słuchania, być może zwrócimy na przykład Waszą uwagę na grę, którą przegapiliście w natłoku prezentacji, być może nie zgodzicie się z naszą oceną. Na pewno nie udało się powiedzieć o wszystkim, pewnie jeszcze nie raz będziemy w Giermaszu nawiązywać do tego, co przyniosło nam tegoroczne E3.
IVIxLlq
IVIxLlq
Miliardy tworzonych przez grę na bieżąco planet i wszechświat, gdzie ciężko będzie spotkać innego gracza, bo tak wielka ma być ta włóczęga statkiem kosmicznym... No Man's Sky rozpala wyobraźnię branży, wszyscy zastanawiają się, czy to się może udać, czy ta produkcja nie będzie na przykład nudna na dłuższą metę? I jeszcze sobie pogdybamy. Bo premierę przeniesiono, mieliśmy grać już końcówki czerwca, będzie początek sierpnia. Tak, tak, "w-trosce-o-najwyższą-jakość-itd"...

A skoro tak - to będzie czas, aby ograć zapowiedziany właśnie dodatek do GTA Online. Jak być może wiecie, ultra hitowa piąta część serii ma właśnie rozgrywkę sieciową, która to cieszy się wielką popularnością. I może być jeszcze lepiej, bo dzięki rozszerzeniu "Further Adventures in Finance and Felony" zbudujemy mafijne imperium. Chociaż, jest mały minusik - bo Rockstar skupiony na GTA Online raczej wyklucza fabularny dodatek do "piątki" - a szkoda, bo te do "czwórki" naprawdę dawały radę.


Tak przy okazji: szef firmy, która wydaje serię GTA, czyli Strauss Zelnick z Take-Two w amerykańskich mediach komentował pojawienie się technologii wirtualnej rzeczywistości. I były to słowa krytyczne: po pierwsze, sprzęt jest cały czas za drogi dla przeciętnego gracza. Który - po drugie - wszak nie ma dla siebie wielkiego pokoju wyłącznie do zabawy z goglami VR na oczach. Fakt, aby bawić się tym sprzętem, potrzeba sporo miejsca.

Już za chwileczkę, już za momencik oczy całego świata graczy zwrócą się na Los Angeles i targi E3. Niemal na pewno zobaczymy na nich ulepszone wersje konsol najnowszej generacji - twierdzi przedstawiciel jednej z największych sieci sklepów z grami. Poza tym, wiadomo, że Nintendo na przykład pokaże fragment nowej produkcji z serii The Legend of Zelda, inni wielcy gracze - EA, Microsoft, Sony, Bethesda, Ubisoft - starają się trzymać "karty przy orderach", więc: czekamy na zapowiedzi nowych produkcji i daty premier kilku tych już ogłoszonych a dobrze rokujących. Zaczyna się to wszystko 12 czerwca od konferencji Electronic Arts.

No dobra - z tym trzymaniem kart przy orderach... Skoro Ubisoft już rozsyła do dziennikarzy czy youtuberów różne fanty opatrzone logiem Watch_Dogs 2, no to chyba sprawa jest jasna, o tej grze na E3 usłyszymy więcej. Pewnie znowu - tak jak było z "jedynką" - pokażą obłędnie wyglądający fragment rozgrywki, by w finalnej, sklepowej wersji gry, obniżyć poziom grafiki przynajmniej w wersji konsolowej. No cóż, nie oni pierwsi i nie ostatni. A pierwsze Watch_Dogs, przypomnijmy, to sanbox w którym zabawa w dużej mierze polega na uproszczonej zabawie w hakera. I to całkiem niezła gra, choć nie wybitna.

A Sony na E3 najprawdopodobniej pokaże The Last Guardian. Po 10 latach produkcji, hardkorowi gracze wiele sobie po następcy kultowych, artystycznych ICO i Shadow of the Collosus obiecują. Ale czy to będzie masowy, kasowy hit - tu możemy się zastanawiać. Japończycy niemal na pewno pokażą także na E3 Horizon Zero Dawn: postapokaliptyczna Ziemia, sandboxowe polowanie na wielkie roboto-potwory - wielu czeka z niecierpliwością na przykład na datę premiery.


Tak czy owak - podsumowania tego, co działo się na E3 w Giermaszu nie zabraknie. I nie tylko - w momencie, gdy słuchacie audycji z 4 czerwca, Michał Król z naszej redakcji jest na warszawskim spotkaniu polskiej branży Pixel Heaven, o tym również będziemy mówić w kolejnych wydaniach Giermaszu.

Zmieniając temat: podobno niedługo na konsolach może pojawić się strzelanina w klimatach I wojny światowej. I nie, nie mówimy tu o zapowiedzianym dopiero Battlefield 1, tylko o Verdun. To produkcja nastawiona na realizm tak broni, miejsc walki jak i samego starcia - jedna dobra kulka i dzięki, zginąłeś. Gra jest już znana z PC, i oceniana jako bardzo trudna. Swoją drogą, niezależni twórcy Verdun, o ile będzie wersja na konsole, pewnie chcą się "ogrzać w blasku" rzeczonego wysokobudżetowego Battlefield 1 - ale nam to nie przeszkadza.


Strzelanin dla wielu graczy nigdy za mało: mistrzowie RPG, znani chociażby ze słynnej serii Diablo, Starcraft i World of Warcraft, wzięli się właśnie za nowy dla siebie gatunek. I jak to zwykle u Blizzarda - z ich legendarną dbałością o jakość swoich tytułów - Overwatch pozytywnie zmiażdżyło recenzentów, a gracze tłumnie pobiegli do sklepów - firma mówi już o 7 milionach fanów. Klimaty lekko komiksowe, czyli oprawa graficzna szybko się nie zestarzeje, podobno znakomity balans i świetne projekty plansz - wkrótce pewnie o Overwatch Wam opowiemy w Giermaszu.

Przy okazji warto przyznać się do błędu: przywaleni dziesiątkami gier nie znaleźliśmy czasu, aby opowiedzieć o szalonej piłce nożnej, w której gramy... samochodami. A jest o czym mówić, bo Rocket League zarabiło dla swoich twórców, już - uwaga - ponad sto milionów dolarów. Zresztą studio Psyonix poszło za ciosem, i na przykład gracze za darmo dostali dodatek z... samochodową koszykówką, będą też rozgrywki e-sportowe, czyli jeżeli nie próbowaliście, to warto się Rocket League zainteresować.
23242526272829