Giermasz
Radio SzczecinRadio Szczecin » Giermasz » RECENZJE
Resident Evil 4 Separate Ways DLC
Resident Evil 4 Separate Ways DLC
Poszło równie dobrze, jak w wersji podstawowej. Resident Evil 4 - jeden z najlepszych remake'ów ostatnich lat doczekał się dodatku - Separate Ways. Tym razem wcielamy się w Adę Wong, która wraca do mrocznej hiszpańskiej wioski z mało dynamicznymi mieszkańcami. I tak - jest naprawdę super. Ada też jest super. Ada przypomina mi trochę Kate Archer, bohaterkę gry sprzed dwudziestu kilku lat. Obie panie przypominają stylizację wczesnego Jamesa Bonda, obcisła sukienka, charakterystyczna fryzura i gadżety. Choć bohaterka kolejnej produkcji ze stajni Capcomu wygrywa na przykład cyfrową soczewką w oku. Ma też specjalny pistolet z wystrzeliwaną liną, coś na wzór Batmana. Nie możemy używać go w dowolnym miejscu, jedynie w wyznaczonych punktach, choć jest to logiczne. W końcu, gdyby było inaczej całą grę przeszlibyśmy po prostu skacząc po dachach.

Dodatek do gry dostaliśmy od polskiego wydawcy firmy Cenega.
GIERMASZ-Recenzja Resident Evil 4 Separate Ways DLC

Separate Ways stawia nas przed wyzwaniem odnalezienia tajemniczego bursztynu, po drodze omijając lub eliminując setki przeciwników. Właśnie, tutaj działanie po cichu ma jeszcze więcej zastosowań niż w podstawce. Cicha eliminacja zdaje się niekiedy jedynym wyjściem, kiedy wrogów jest wielu, ponieważ potrafią nas dopaść na przykład podczas przeładowania broni. A niektórzy potrafią "przykampić" na jakimś dachu, co na graczu wymusza jeszcze większe środki ostrożności i dodaje emocji.

Trzeba tu mieć oczy dookoła głowy, i choć podczas rozgrywki czujemy taką atmosferę osaczenia i instynktownie szukamy miejsc, w których można by gdzieś złapać na chwilę oddech, to przygody Ady utrzymane są w lżejszym tonie, niż te Leona. To zasługa przede wszystkim samej postaci, która napisana jest z pomysłem, rzuca błyskotliwymi komentarzami, bywa cyniczna i ironiczna. Do tego - akcja dzieje się równolegle do wydarzeń z podstawowej wersji, co pomaga rozwiązać kilka niewyjaśnionych do tej pory zagadek. Pamiętacie może, jak w pewnym momencie od solidnego łomotu wywinął się Leon, bo uwagę mieszkańców wioski odwrócił dźwięk dzwonu? Teraz wyjaśnia się, kto pociągnął za sznur.

Akcja jest dynamiczna, bardzo szybka, amunicji i innych zasobów standardowo mało i nie pozwala na szastanie strzałami. Pomaga wspomniany już pistolet z linką, który pozwala przyciągnąć się do wroga i załatwić go półobrotem. Graficznie - podobnie jak poprzednio - klimatycznie, szaro, brudno i przytłaczająco, poza - ponownie - naszą bohaterką, która nosi taką sukienkę... dobra, nie wiem jaki to kolor (różowy? fioletowy? śliwkowy?). Ale taką jaskrawą, że odcina się od reszty.

Cała rozgrywka, przy dość szybkim graniu, bez nachalnego zaglądania w każdy kąt zamyka się w jakichś ośmiu, dziewięciu godzinach, ale to też zależy od tego jaki poziom trudności wybierzecie. Czy to dużo czy mało? Ja czułem lekki niedosyt, ale też taki przyjemny - mam wrażenie, że gdyby Separate Ways był dłuższy, to wypadłoby to na niekorzyść gry, która w tej chwili oferuje nam zwartą, zgrabną i zamkniętą historię ze świetnie wyważoną akcją, odpowiednią dawką humoru i zwrotów fabuły. Zdecydowanie warto, a dla miłośników podstawki - to nawet trzeba. Osiem i pół. Dałbym więcej, ale chwilami irytowała mnie praca kamery. Co prawda potem się przyzwyczaiłem, ale dłuższy czas nie mogłem przywyknąć do tego, że czułem, jakby postać bohaterki zasłaniała mi widok.

Ocena: 8,5/10
 

Zobacz także

2023-09-23, godz. 06:00 Pierwsze wrażenia: PayDay 3 [PC] Przygoda, przygoda, każdej chwili szkoda... czyli nasz redakcyjny kolega Kacper Narodzonek stwierdził, że "czas wyjść ze swojej strefy komfortu", więc zdecydował… » więcej 2023-09-23, godz. 06:00 Pierwsze wrażenia: NBA 2K24 [Xbox Series X] Opanowanie naprawdę złożonego i rozbudowanego sterowania - to jest jedno z najważniejszych wyzwań, z którym zmierzył się nasz redakcyjny kolega Michał… » więcej 2023-09-16, godz. 06:00 Starfield [Xbox Series X] Co ja mam Wam właściwie powiedzieć o Starfield? Z tym pytaniem mierzyłem się od tygodnia, a siadając do kartki papieru na ekranie komputera wciąż miałem… » więcej 2023-09-16, godz. 06:00 Trine 5: A Clockwork Conspiracy [PlayStation 5] Gdy tworzysz piątą cześć serii, musisz mieć pomysł, jak zachęcić graczy do powrotu do znanych sobie postaci i świata. W Trine 5 ponownie wcielamy się… » więcej 2023-09-16, godz. 06:00 Fort Solis [PC] Prawa Murphy'ego mówią o tym, że jak masz ostatni dzień przed wakacjami, to zawsze coś pójdzie nie tak. Korki na drodze, wyłączające się programy… » więcej 2023-09-09, godz. 06:00 Immortals of Aveum [Xbox Series X] Gdy dostałem propozycję recenzowania Immortals of Aveum, broniłem się rękoma i nogami, wymyślałem błahe powody, szukałem wymówek. Wszystko to było efektem… » więcej 2023-09-09, godz. 06:00 Pierwsze wrażenia: Starfield [Xbox Series X] Już przed premierą rozgłos, jaki zdobyła przygotowywana przez Bethesdę kosmiczna epopeja, mógł zwrócić w głowach graczom. I zawrócił - żeby była… » więcej 2023-09-02, godz. 06:00 Armored Core VI: Fires of Rubicon [Xbox Series X] FromSoftware zaskakuje. I nie zaskakuje. Ktoś oczekiwał, że po kolosalnym sukcesie Elden Ring Japończycy pójdą za ciosem i wydadzą kolejne mroczne fantasy… » więcej 2023-09-02, godz. 06:00 Sea of Stars [Xbox Series X] Dwójka młodych wybrańców, nie zdających sobie sprawy ze swojego potencjału, ma - a to niespodzianka - uratować baśniowy świat fantasy. Tak, Sea of Stars… » więcej 2023-08-26, godz. 06:00 Atlas Fallen [Xbox Series X] Trochę miałem wrażenie, że gram w coś, co mogłoby być filmem. Filmem, który w zapowiedziach był imponującym widowiskiem, ale po drodze okazało się… » więcej
678910