Aby uniknąć oczekiwania w korkach, podpowiadamy drogi, gdzie utrudnienia będą znacznie mniejsze.
W kierunku nadmorskich plaż.
Jeśli jadąc na północ zaczną się tworzyć korki już na podszczecińskiej autostradzie A-6 to kierowcy mają tylko jedną niezbyt ciekawą możliwość ominięcia zatoru. Trzeba pojechać przez Dąbie, Załom, Kliniska i Rurzycę. Dojeżdżamy tamtędy do węzła drogowego Goleniów i drogi S-3. Kilka kilometrów dalej jest obwodnica Miękowa. Dwa pasy jezdni w obu kierunkach, ale na jej końcu zjeżdżamy na pojedynczą jezdnię. Tam też często tworzą się korki. Tu objazd jest zdecydowanie lepszy. Przed Miękowem skręcamy na Stepnicę. O tej alternatywnej trasie informują nas duże tablice. Tam przejazd jest płynniejszy. Dojeżdżamy w ten sposób, trzymając się cały czas drogi wojewódzkiej nr 111 aż do Wolina, a tam mamy już ponownie drogę nr 3. Jeśli podróżujemy docelowo w okolice Dziwnówka skręcamy w prawo i na obwodnicy Parówka skręcamy w kierunku Kamienia Pomorskiego.
Do Międzywodzia w samym Wolinie trzeba skręcić na Unin. Do Międzyzdrojów i Świnoujścia jedziemy krajową trójką, ale tam można utknąć w korku przed przeprawą promową.
Wszystkie korki ominiemy jadąc przez Niemcy. Wyjeżdżamy ze Szczecina drogą nr 10 przez Lubieszyn. W Pasewalku skręcamy na Anklam, skąd przez Usedom dojeżdżamy do Świnoujścia omijając przeprawę promową.
Powrotna droga znad morza.
Jeśli podróżujemy z wypoczynku w Świnoujściu musimy się liczyć ze sporymi korkami i długim oczekiwaniem na prom. Warto przejechać drogami po drugiej stronie granicy. To tylko nieznacznie dalej, ale czekania nie będzie. W Świnoujściu kierujemy się na Anklam, później Pasewalk i przez Lubieszyn dojeżdżamy do Szczecina.
Dla powracających z wypoczynku z okolic Międzyzdrojów też mamy podpowiedź. Po przejechaniu Wolina możemy utknąć w korku na obwodnicy Parłówka. Tam dwupasowa jezdnia drogi ekspresowej zwęża się do jednej jezdni. Najlepiej już w Wolinie skręcić przez Recław do Stepnicy i dalej przez Modrzewie można dojechać do S-3 omijając również ewentualnie późniejsze korki.
Odpoczywającym w Dziwnowie, Dziwnówku czy Rewalu proponujemy przejazd inną trasą alternatywną. W Pobierowie na rondzie skręcamy w kierunku Gostynia i Świerzna, skąd przez Mechowo dojedziemy do Golczewa. Dalej kierujemy się na Nowogard, skąd krajową szóstką dojedziemy też do S-3. Można też zupełnie boczną drogą pojechać na Rokitę, Łoźnicę i Żółwią Błoć. Także dojedziemy do szóstki i S-3.
Mapy z trasami alternatywnymi można też odebrać w recepcji Radia Szczecin przy al. Wojska Polskiego 73.
Jeśli jadąc na północ zaczną się tworzyć korki już na podszczecińskiej autostradzie A-6 to kierowcy mają tylko jedną niezbyt ciekawą możliwość ominięcia zatoru. Trzeba pojechać przez Dąbie, Załom, Kliniska i Rurzycę. Dojeżdżamy tamtędy do węzła drogowego Goleniów i drogi S-3. Kilka kilometrów dalej jest obwodnica Miękowa. Dwa pasy jezdni w obu kierunkach, ale na jej końcu zjeżdżamy na pojedynczą jezdnię. Tam też często tworzą się korki. Tu objazd jest zdecydowanie lepszy. Przed Miękowem skręcamy na Stepnicę. O tej alternatywnej trasie informują nas duże tablice. Tam przejazd jest płynniejszy. Dojeżdżamy w ten sposób, trzymając się cały czas drogi wojewódzkiej nr 111 aż do Wolina, a tam mamy już ponownie drogę nr 3. Jeśli podróżujemy docelowo w okolice Dziwnówka skręcamy w prawo i na obwodnicy Parówka skręcamy w kierunku Kamienia Pomorskiego.
Do Międzywodzia w samym Wolinie trzeba skręcić na Unin. Do Międzyzdrojów i Świnoujścia jedziemy krajową trójką, ale tam można utknąć w korku przed przeprawą promową.
Wszystkie korki ominiemy jadąc przez Niemcy. Wyjeżdżamy ze Szczecina drogą nr 10 przez Lubieszyn. W Pasewalku skręcamy na Anklam, skąd przez Usedom dojeżdżamy do Świnoujścia omijając przeprawę promową.
Powrotna droga znad morza.
Jeśli podróżujemy z wypoczynku w Świnoujściu musimy się liczyć ze sporymi korkami i długim oczekiwaniem na prom. Warto przejechać drogami po drugiej stronie granicy. To tylko nieznacznie dalej, ale czekania nie będzie. W Świnoujściu kierujemy się na Anklam, później Pasewalk i przez Lubieszyn dojeżdżamy do Szczecina.
Dla powracających z wypoczynku z okolic Międzyzdrojów też mamy podpowiedź. Po przejechaniu Wolina możemy utknąć w korku na obwodnicy Parłówka. Tam dwupasowa jezdnia drogi ekspresowej zwęża się do jednej jezdni. Najlepiej już w Wolinie skręcić przez Recław do Stepnicy i dalej przez Modrzewie można dojechać do S-3 omijając również ewentualnie późniejsze korki.
Odpoczywającym w Dziwnowie, Dziwnówku czy Rewalu proponujemy przejazd inną trasą alternatywną. W Pobierowie na rondzie skręcamy w kierunku Gostynia i Świerzna, skąd przez Mechowo dojedziemy do Golczewa. Dalej kierujemy się na Nowogard, skąd krajową szóstką dojedziemy też do S-3. Można też zupełnie boczną drogą pojechać na Rokitę, Łoźnicę i Żółwią Błoć. Także dojedziemy do szóstki i S-3.
Mapy z trasami alternatywnymi można też odebrać w recepcji Radia Szczecin przy al. Wojska Polskiego 73.