Hakerzy zaatakowali stronę internetową wiceprzewodniczącego zachodniopomorskiego sejmiku Kazimierza Drzazgi oraz serwis polickiego radnego Mariusza Różyckiego. Obaj są działaczami lokalnych struktur Prawa i Sprawiedliwości.
Strona kazimierzdrzazga.eu zniknęła kilka dni temu. W ocenie wiceprzewodniczącego sejmiku, działanie hakerów nie jest przypadkowe i związane jest z prowadzoną przez niego działalnością polityczną.
- Działania uczciwych ludzi zmierzające do tego, żeby podnieść Polskę z kolan, nie wszystkim w naszym kraju mogą się podobać. Należy być przygotowanym na pewne przykre niespodzianki - komentuje Kazimierz Drzazga.
Drugi z poszkodowanych Mariusz Różycki przyznaje, że w ostatnim czasie to już drugi atak hakerów na jego serwis. - Tematy, które były umieszczone na tej stronie internetowej dotyczyły głównie Polic i mojej działalności jako radnego rady miejskiej. Jestem zdziwiony, dlaczego po raz drugi moja strona została zhakowana. Nie mam pojęcia jakie są przyczyny zhakowania tych stron - mówi Różycki.
Obaj działacze Prawa i Sprawiedliwości zapowiedzieli złożenie zawiadomień na policję.
- Działania uczciwych ludzi zmierzające do tego, żeby podnieść Polskę z kolan, nie wszystkim w naszym kraju mogą się podobać. Należy być przygotowanym na pewne przykre niespodzianki - komentuje Kazimierz Drzazga.
Drugi z poszkodowanych Mariusz Różycki przyznaje, że w ostatnim czasie to już drugi atak hakerów na jego serwis. - Tematy, które były umieszczone na tej stronie internetowej dotyczyły głównie Polic i mojej działalności jako radnego rady miejskiej. Jestem zdziwiony, dlaczego po raz drugi moja strona została zhakowana. Nie mam pojęcia jakie są przyczyny zhakowania tych stron - mówi Różycki.
Obaj działacze Prawa i Sprawiedliwości zapowiedzieli złożenie zawiadomień na policję.