Według świadków, do wody weszło 8 osób. Jedna do tej pory nie wyszła na brzeg.

- To mężczyzna w wieku około 20 lat, wczasowicz - mówi ratownik WOPR Mateusz Bobek. - W całej akcji uczestniczą wszystkie możliwe służby: pogotowie, policja, straż pożarna, SAR. Mimo tych wysiłków, ze względu na bardzo złe warunki atmosferyczne, możliwości do udzielania odpowiedniej pomocy są za małe. Jest bardzo silna fala i prądy wsteczne. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że poszukiwana osoba jest pod wpływem alkoholu.

Po tylu godzinach, przy wiejącym bardzo silnym wietrze wciąż trwają poszukiwania, ale jak przyznaje ratownik WOPR Mateusz Bobek, szanse na ich szczęśliwy finał są minimalne.

- Rozum i doświadczenie zawodowe podpowiadają, że raczej nie ma takich szans. Serce jeszcze wierzy, bo nadzieja gaśnie ostatnia. Blisko 15 letnie doświadczenie zawodowe wskazuje, że nie powinniśmy być tutaj niestety optymistami - dodaje Bobek.

Służby ratownicze otrzymały zgłoszenie około 11.00, do tej pory mężczyzny nie udało się odnaleźć. Akcja jest kontynuowana.