Nadal nie wiadomo, kiedy działka przy skrzyżowaniu ulic Waryńskiego i Mickiewicza ponownie znajdzie się w rękach miasta.

Wieczystym dzierżawcą terenu już od 12 lat jest prywatny deweloper. W 2001 roku miał tam powstać kompleks sportowo-rekreacyjny i mieszkania specjalnie dla sportowców. Jak się później okazało, inwestor zaczął budować tam jedynie mieszkania, co było niezgodne z celem, na który miasto przekazało ziemię.

Magistrat 2 lata temu wygrał już jeden proces o odebranie nieruchomości. Jak jednak informuje Tomasz Klek z biura prasowego Urzędu Miasta, deweloper nie zgodził się z wyrokiem i skierował sprawę do Sądu Apelacyjnego. - Ta sprawa nie jest uregulowana pod względem prawnym. Użytkownik wieczysty nie zgodził się z wyrokiem Sądu Okręgowego w Szczecinie i wniósł apelację - tłumaczy Klek.

Sprawą zajmował się nawet Sąd Najwyższy. - Sąd Apelacyjny w Szczecinie nie podzielił stanowiska użytkownika wieczystego i oddalił apelację. Od tego wyroku użytkownik wieczysty wniósł skargę kasacyjną do Sądu Najwyższego, który uchylił wyrok Sądu Apelacyjnego i nakazał ponownie rozpoznać sprawę - informuje Klek.

Termin rozpoczęcia kolejnego procesu przed Sądem Apelacyjnym nie został jeszcze wyznaczony. Z przedstawicielami dewelopera nie udało się nam skontaktować. Szefowa firmy jest na urlopie.