Radio SzczecinRadio Szczecin » Sport
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz

Fot. Konrad Nowak [Radio Szczecin/Archiwum]
Fot. Konrad Nowak [Radio Szczecin/Archiwum]
Halowi piłkarze Pogoni 04 walczyli dzielnie z liderem rozgrywek o mistrzostwo Polski, ale niespodzianki nie sprawili. Szczecinianie przegrali z Rekordem Bielsko-Biała 1:5 w kolejnym meczu ekstraklasy futsalu.
Honorowego gola dla zero-czwórki na 18 sekund przed końcową syreną strzelił Konrad Prawucki. Kapitan Pogoni 04 Mateusz Jakubiak żałował straconej szansy na lepszy wynik z obrońcą mistrzowskiego tytułu, bo szczecinianie zmarnowali kilka znakomitych okazji do zdobycia bramki.

- Z naszej gry możemy być zadowoleni, bo stworzyliśmy sobie mnóstwo sytuacji, które powinniśmy zamienić na bramki. Nie udało się, Michał Kałuża jest bardzo dobrym zawodnikiem i te sytuacje obronił. Postawiliśmy się, ale Rekord był też osłabiony, nie było kilku klasowych zawodników, którzy potrafią zrobić różnicę w naszej lidze. Parkiet nas zweryfikował. Zrobiliśmy głupie błędy z tyłu, te bramki wpadły, można powiedzieć kuriozalne. Nie można myśleć o tym, żeby wygrać mecz z mistrzem Polski, kiedy takie piłki wpadają do naszej siatki - mówi Jakubiak.

Ekipa trenera Olega Zozuli po sobotniej porażce nadal zajmuje ostatnie miejsce w tabeli rozgrywek z pięcioma punktami na koncie. W kolejnym meczu ekstraklasy futsalu Pogoń 04 Szczecin za tydzień na Górnym Śląsku zmierzy się z Piastem Gliwice.
Kapitan Pogoni 04 Mateusz Jakubiak żałował straconej szansy na lepszy wynik z obrońcą mistrzowskiego tytułu, bo szczecinianie zmarnowali kilka znakomitych okazji do zdobycia bramki.

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

12345
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty