Część rodziców ma jednak obawy, czy ich dzieci poradzą sobie w szkole. - Z jednej strony czuję niepokój, ale z drugiej strony podchodzę do tego z pewnymi nadziejami, że może ten pomysł okazał się słuszny - przyznała mama jednego z sześciolatków.

- Dzięki temu maluchy szybciej nauczą się odpowiedzialności i dyscypliny - dodała inna mama, którą spotkaliśmy na rozpoczęciu roku szkolnego.

Sylwia Cierpica ze Szkoły Podstawowej w Mierzynie zapewnia, że lekcje w klasach z sześciolatkami będą prowadzone zupełnie inaczej niż w starszych rocznikach.

- Posiadamy odpowiednie pomoce naukowe i zabawki, które są dostosowane do ich wieku rozwojowego - wymienia Cierpica. - Ponadto nauczyciel obserwuje zachowanie swoich uczniów. Jeżeli widzi, że mają dość, to po prostu robi przerwę, czyli dostosowuje się do ich możliwości psychoruchowych i wytrzymałościowych.

W tym roku do pierwszych klas poszła starsza połowa rocznika sześciolatków. Za dwa lata obowiązkowa edukacja obejmie wszystkie dzieci w tym wieku.

Obowiązek szkolny sześciolatków urodzonych w pierwszym półroczu 2008 roku to nie jedyna zmiana w systemie edukacji. Od tego roku szkolnego uczniowie w pierwszych klasach będą korzystać z darmowego podręcznika, a część nauczycieli będzie mieć do dyspozycji asystentów.

W sumie w Szczecinie rok szkolny rozpoczęło prawie 40 tysięcy uczniów.