- Platforma działa, dzięki współpracy kilku instytucji m.in. mediów, ale też telefonów komórkowych oraz nośników reklamowych - mówi rzecznik prasowy Komendy Głównej Policji Mariusz Sokołowski. - Łącznie to praca około 150 funkcjonariuszy polskiej policji, a także policjantów w innych krajach, bo przecież zaangażowaliśmy do tego też oficerów łącznikowych w innych państwach, żeby sprawdzać informacje.

Informacje o uruchomieniu systemu w tym przypadku pojawiały się też w mediach społecznościowych. Na system Child Alert przy poszukiwaniu 10-latki policjanci otrzymali ponad 220 informacji z całej Europy. Dziewczynka została odnaleziona w środę po południu na niemieckiej autostradzie w okolicach miejscowości Fridland.

Bundespolizei zatrzymała też 31-letniego Adriana M., który uprowadził dziecko. Prokuratura wystąpiła do strony niemieckiej z Europejskim Nakazem Aresztowania. Procedura ekstradycyjna może potrwać około miesiąca. Prokuratura prowadzi śledztwo uprowadzenia i pozbawienia wolności Mai z Wołczkowa. Zatrzymanemu grozi pięć lat więzienia.