Zjednoczona Lewica zbiera podpisy poparcia w Szczecinie. Podbudowani ostatnimi sondażami działacze podkreślają, że wspólny start w październikowych wyborach parlamentarnych kilku lewicowych formacji to początek odbudowy zaufania wyborców.
Szef SLD w regionie, "dwójka" na liście Dariusz Wieczorek zapewnia, że Zjednoczona Lewica nie rezygnuje z ambicji objęcia władzy, polityk odwołuje się do historii wyborów w Polsce.
- Często ugrupowaniom, którym nie dawano żadnych szans osiągały świetne wyniki. Podobnie jest zresztą z Ruchem Kukiza, który miał ponad 20 procent, a teraz jest poniżej progu - wylicza Wieczorek.
"Jedynką" na liście w Szczecinie jest przewodniczący Partii Zielonych Adam Ostolski. - Wtorkowy sondaż dawał 11 procent, co oznacza, że lista może wziąć dwa mandaty. Nie boję się o moją rozpoznawalność jako naukowca i komentatora telewizyjnego - stwierdził Ostolski.
Do Senatu z list Zjednoczonej Lewicy kandyduje prof. Czesława Christowa z ZUT-u, która skrytykowała rząd w sprawie ostatnich zapowiedzi dokończenia budowy drogi S3. - Dowiadujemy się o tym pięć minut przed wyborami. Kto w to uwierzy? - pyta prof. Christowa.
Zjednoczona Lewica musi zebrać pięć tysięcy podpisów poparcia pod listą do Sejmu.
- Często ugrupowaniom, którym nie dawano żadnych szans osiągały świetne wyniki. Podobnie jest zresztą z Ruchem Kukiza, który miał ponad 20 procent, a teraz jest poniżej progu - wylicza Wieczorek.
"Jedynką" na liście w Szczecinie jest przewodniczący Partii Zielonych Adam Ostolski. - Wtorkowy sondaż dawał 11 procent, co oznacza, że lista może wziąć dwa mandaty. Nie boję się o moją rozpoznawalność jako naukowca i komentatora telewizyjnego - stwierdził Ostolski.
Do Senatu z list Zjednoczonej Lewicy kandyduje prof. Czesława Christowa z ZUT-u, która skrytykowała rząd w sprawie ostatnich zapowiedzi dokończenia budowy drogi S3. - Dowiadujemy się o tym pięć minut przed wyborami. Kto w to uwierzy? - pyta prof. Christowa.
Zjednoczona Lewica musi zebrać pięć tysięcy podpisów poparcia pod listą do Sejmu.