W ciągu ośmiu lat rządów koalicji PO-PSL nie wykonano prawie 50 orzeczeń Trybunału. Z kolei teraz to Platforma domaga się, by prezydent Andrzej Duda natychmiast zrealizował jeden. Chodzi o zaprzysiężenie trzech sędziów Trybunału wybranych przez sejm poprzedniej kadencji.

Aby uniknąć takich sporów w przyszłości, należy wprowadzić nowy zapis w konstytucji, bo teraz przepisów w tej materii brak - uważa profesor Andrzej Bałaban.

- Rada Ministrów odpowiada za wydanie ustawy w miejsce aktu uchylonego. Przynajmniej wiemy kto ma zacząć, jaka jest podstawa żądania od tego kogoś by działał - tłumaczy Bałaban.

Bałaban dodaje, że politycy stojący na straży prawa powinni wykonywać orzeczenia Trybunału, nawet bez przepisów. Profesor zaznacza jednak, że prawie 50 orzeczeń niezrealizowanych przez poprzedni rząd, to pogarda wobec prawa i jego instytucji.

- Mamy tu do czynienia ze zjawiskiem lekceważenia Trybunału Konstytucyjnego, tylko skąd ono się bierze? Bierze się stąd, że TK w ostatnich latach, zwłaszcza czym bliżej okresu wyborczego, tym bardziej był służebny względem układu rządzącego. To jest bardzo wyraźne - komentuje profesor prawa Andrzej Bałaban.

Rządy PO-PSL nie wykonały orzeczeń Trybunału m.in w sprawie podatku akcyzowego czy też o pobieraniu i przeszczepianiu komórek, tkanek i narządów.