Radio SzczecinRadio Szczecin » Region
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz

Fot. Andrzej Kutys [Radio Szczecin]
Fot. Andrzej Kutys [Radio Szczecin]
Nieoczekiwany gość na sesji szczecińskiej rady miasta. Chodzi o poruszającą się na wózku elektrycznym kobietę, która - o czym mówiliśmy w naszej audycji interwencyjnej "Czas Reakcji" - blokowała pojazdy komunikacji miejskiej, gdy kierowcy nie chcieli przewozić ją razem z pojazdem, który mógł zagrażać innym pasażerom.
We wtorek kobieta przyjechała na sesję rady miasta dochodzić sprawiedliwości u przewodniczącego. - Jestem dyskryminowana w Szczecinie. Nie pozwolę się dyskryminować, po to tutaj przyjechałam. Jestem mieszkańcem Szczecina i mam prawo tutaj wejść - mówiła zdenerwowana kobieta.

- Może pani wejść na salę - tłumaczyła strażniczka miejska.

- Nie mam prawa wjechać wózkiem nawet na korytarz? - denerwowała się kobieta.

- To nie jest wózek inwalidzki - odpowiedziała funkcjonariuszka. - To jest skuter - dodał kolejny strażnik miejski.

- Nieważne. Ja się tym poruszam. Jak to się zwie, to się zwie. Sami sobie jakąś nazwę wymyśliliście - odparła kobieta. - Nie cofnę się. Proszę tu poprosić przewodniczącego. Siłą mnie wywalcie. Może z Polski mnie wyrzucicie?

W momencie gdy kobieta pojawiła się w budynku, ogłaszano przerwę. Szczecinianka zatrzymała się w jednym z pomieszczeń przylegających do sali sesyjnej. Na rozmowę z nią przyszedł dyrektor Zarządu Dróg i Transportu Miejskiego Radosław Tumielewicz. Po rozmowie kobieta ostatecznie opuściła budynek, zanim radni zebrali się z powrotem.
We wtorek kobieta przyjechała na sesję rady miasta dochodzić sprawiedliwości u przewodniczącego.

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty