Załoga pogotowia ratunkowego została wezwana w Międzywodziu przez mężczyznę, który twierdził, że jest w stanie zagrożenia życia.
Jak się jednak okazało na miejscu: 40-letni turysta z lubuskiego był kompletnie pijany, zgubił się i nie potrafił znaleźć drogi do pensjonatu, w którym się zatrzymał. O sprawie poinformował portal kamienskie.info. Medycy wezwali policję - ta wystawiła mężczyźnie mandat w wysokości 500 złotych za bezzasadne wezwanie pogotowia.