Radio SzczecinRadio Szczecin » Region
Reklama
Zobacz
Autopromocja
Zobacz
Reklama
Zobacz

Fot. Marek Kowalczyk [Radio Szczecin/Archiwum]
Fot. Marek Kowalczyk [Radio Szczecin/Archiwum]
Pierwszy, po kilku latach, przypadek ptasiej grypy w województwie zachodniopomorskim. Obecność wirusa H5N8 potwierdzona została na fermie indyków w Rościnie w powiecie myśliborskim.
Na fermie, na której jest ponad 22 tysiące ptaków - padło 600 sztuk. Dostęp do fermy zabezpiecza policja. - W tej sprawie ma się zebrać specjalny zespół - powiedziała Polskiemu Radiu Koszalin Agnieszka Muchla-Łagosz, rzecznik wojewody.

- Na poniedziałek wojewoda Tomasz Hinc zwołał posiedzenie Wojewódzkiego Zespołu Zarządzania Kryzysowego, na którym wspólnie m. in. ze służbami weterynaryjnymi, policją, sanepidem, strażą pożarną zostaną ustalone kolejne działania - poinformowała Muchla-Łagosz.

Bardzo ważne, by hodowcy stosowali środki ostrożności. - Środki bioasekuracji, które minimalizują ryzyko przeniesienia wirusa ptasiej grypy. Trzeba przede wszystkim pamiętać o zabezpieczeniu paszy przed dostępem dzikich zwierząt i dzikiego ptactwa oraz aby nie karmić drobiu na zewnątrz budynków. Ważne jest stosowanie w gospodarstwie odzieży i obuwia ochronnego - podkreślała Muchla-Łagosz.

Ostatni przypadek ptasiej grypy w województwie zachodniopomorskim wystąpił u dzikiego ptactwa 4 lata temu.

Mimo, że wirus ptasiej grypy nie jest groźny dla ludzi, drób należy poddawać obróbce termicznej w minimum 70 stopniach Celsjusza. Trzeba zachować szczególną higienę podczas obróbki surowego mięsa. Mrożenie drobiu nie zabija wirusa.
- W tej sprawie ma się zebrać specjalny zespół - powiedziała Polskiemu Radiu Koszalin Agnieszka Muchla-Łagosz, rzecznik wojewody.
- Ważne jest stosowanie w gospodarstwie odzieży i obuwia ochronnego - podkreślała Muchla-Łagosz.

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

Autopromocja
Zobacz
Reklama
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty